Studniówka za minimalną krajową. "Jeśli można sobie pozwolić, to warto"

gazeta.pl 3 godzin temu
Agnieszka wierzy, iż studniówki mają czasem zadowolić przede wszystkim rodziców. - Skoro ja nie miałam, to niech on ma. To szczególna chwila, gdy wysyłasz dziecko na bal i widzisz je pierwszy raz w ubraniu dorosłego - mówi.
Idź do oryginalnego materiału