Strzelczyk zamówił dorsza i aż się skrzywił na jego widok. Właściciele baru reagują
Zdjęcie: Tomasz Strzelczyk poszedł do popularnego w Łebie baru i znów poczuł się oszukany. Dostał czarniaka zamiast dorsza.
Tomasz Strzelczyk kontynuuje swoją misję demaskowania nieuczciwych praktyk stosowanych przez nadmorskie restauracje i smażalnie. Na jego filmy, publikowane na You Tubie, reagują zarówno klienci, jak i przedsiębiorcy. Dla wielu wizyta kucharza to prawdziwy problem. Zmierzyć się z nim muszą właściciele popularnego lokalu w Łebie, w niedzielę, 3 sierpnia, Strzelczyk opublikował bowiem materiał pod znamiennym tytułem: "Zawiodłem się na barze, który ma 4,7 na 5500 opinii". Krótko po jego publikacji do sieci trafiło oświadczenie rozgoryczonych restauratorów.