Jeśli zupa cebulowa do tej pory kojarzyła wam się z czymś wyrafinowanym, ekskluzywnym i "ą, ę", polska zupa cebulowa łamie te stereotypy. To zupa cebulowa bez wina, grzaneczek, żółtego sera i konieczności zapiekania. Wszystko dzieje się w 2 garnkach. Zupę przyprawiamy sowicie majerankiem i wyraźnie czuć w niej mięso - ma mięsny posmak. Pan Tomek dodał też od siebie solidną porcję kiełbasy. Nawet, jeżeli do tej pory nie przepadaliście za tą zupą, teraz wam się spodoba.