
Nie chcę sklejać za dużo na raz, bo postanowiłem nie robić sobie ciśnienia i malować partie na "raz". Jedna sesja z aero i malowaniem skóry, jedna sesja z wash'ami. Jedna sesja z malowaniem olejem.
Armia powoli nabiera kształtu. Jak skończę Butchers i Scarecraws, pozostanie mi jedynie piątka Reapers/Tormentors. I można grać na 750 punktów.
Przyznam, iż jestem zadowolony z tego, jak wyszli rzeźnicy. Skóra jakby ... Zdarta żywcem. Macki, pomalowane karminowym olejem, wyglądają jakby co nieco się z nich jeszcze po tym obdzieraniu sączyło. Całość pasuje do horroru jakim jest ta armia. W przypadku strachów, dojdzie do palety kolorów jeszcze eteryczna zieleń, więc mimo tego, ze są drobne, powinny się bardzo przyjemnie prezentować.


