Stołowa huczała od rozmów uczniów, stukania tac i syku automatu, który po raz kolejny odmówił przyjęcia monety. To był zwykły mroźny grudniowy dzień w Liceum im. Marii Skłodowskiej-Curie. Większość uczniów siedziała w grupach, śmiejąc się, wymieniając kanapkami i narzekając na zadania domowe. Ale pan Kowalski nie patrzył na hałaśliwe stoły. Jego uwagę przykuł chłopak przy […]