Stołówka w szkole drgała od gwaru uczniów, dźwięku tac i syczenia automatu, który kolejny raz odmówił przyjęcia monet. Było to typowe mroźne popołudnie grudniowe w Liceum im. Jana Sobieskiego w Krakowie. Większość młodzieży tłoczyła się w grupach, śmiejąc się, wymieniając przekąskami i narzekając na zadania domowe. Ale pan Nowak nie patrzył na hałaśliwe stoły. Jego […]