
Od stycznia obowiązuje nakaz selektywnej zbiórki tekstyliów, co oznacza, iż nie możemy wyrzucać ich już do kontenerów z odpadami zmieszanymi. W Przasnyszu odzież należy dostarczyć do PSZOK-u lub do jednego ze znajdujących się na terenie miasta kontenerów PCK. Segregację postanowiła ułatwić także firma InPost.
Jak poinformował w ostatnich dniach zastępca burmistrza Łukasz Machałowski, dzięki współpracy władz Przasnysza z Polskim Czerwonym Krzyżem w różnych częściach miasta niedługo pojawią się 54 pojemniki na tekstylia. Działanie ma pozwolić mieszkańcom pozbyć się niepotrzebnej odzieży, firan, pościeli czy ręczników bez konieczności udawania się do PSZOK.
To jak się okazuje nie jedyne rozwiązanie. Firma InPost, należąca do Rafała Brzoski, przypomina o swojej akcji EKOzwroty. Jak czytamy na oficjalnej stronie InPost, niepotrzebne ubrania można bezpłatnie oddać za pośrednictwem paczkomatów. Mowa oczywiście o ubraniach w dobrym stanie i nadających się do przekazania potrzebującym.
Przekazane przedmioty (w EKO zwrotach możemy nadać także stary sprzęt elektroniczny, buty, zabawki, książki itp.) trafią do profesjonalnej firmy, gdzie zostaną ocenione pod kątem ponownego wykorzystania. Nadanie przesyłki jest bezpłatne i dostępne na terenie całej Polski, w każdym paczkomacie, dzięki aplikacji mobilnej lub strony internetowej.
Unijne przepisy nakładają na kraje członkowskie wyodrębnienie dodatkowej frakcji odpadów, czyli tekstyliów. Właśnie dlatego od 1 stycznia Polacy są zmuszeni do segregowania także zużytych ubrań, butów, firan czy narzut.
ren