— Mamo, moje trampki są zupełnie podarte! — Michał stał w progu, nieśmiało poprawiając rękaw koszulki. — Co masz na myśli, podarte? Kupiliśmy je dopiero dwa miesiące temu! — odpowiedziała Jadwiga, ledwie łapiąc ręcznik. — Nie mam innych — pociągnął syn. — Noszę je codziennie. — Pewnie znowu piłkę kopiesz? — Jadwiga starała się brzmieć […]