Na weekend tym razem polecają się Szpilki i ołówkowa spódnica!
Taaaak, sama siebie zaskoczyłam ;-P
Jakoś zatęskniło mi się za "wysokościami" więc w zeszły weekend wskoczyłam w te cudownie wysokie, przepięknie zielone szpile!!! No i to jest odpowiednia wysokość! Konkretny obcas! Ale tak u mnie musi być ;-)
Pokazywałam Wam już całość na IG Story ale pomyślałam, iż czemu i nie tu?
Koszula nie jest moim szczególnie lubianym elementem garderoby ale tu bardzo bardzo podobała mi się dżinsowa jej wersja. Choć wolę ją zdecydowanie wiązaną w pasie i tak też zrobiłam. Fajnie zgrała się z wysoką talią spódnicy.
A na wierzch oczywiście marynarka! Na niedzielę jak znalazł?!