Wiosenna porcja monochromów jeszcze z dodatkowymi warstwami.
Ale zestaw za to w sam raz na weekend. Mogłabym powiedzieć, iż również do pracy ale ten ciepły golf niekoniecznie spisałby się w biurowych temperaturach ;-)
Bardzo "mój " zestaw bo i oversizowa marynarka i sweter i spodnie. Aleeee.... te dżinsy 7/8 w formie dzwonów mimo czerni ożywiają całość. A zamiast ciężkiego obuwia tym razem kowbojki w bardzo lekkiej kobiecej wersji, niczym szpilki. A wygodne niczym sneakersy. Ale zamieniając je na Martensy byłaby to bardzo luźna, typowo casualowa opcja.
I powiem Wam, iż czapka z daszkiem to bardzo interesujący akcent w tym połączeniu. Lubię czapy w każdej postaci :)