Spóźniony prezent: jak blisko było do kompromitacji

naszkraj.online 2 tygodni temu
Prezent z opóźnieniem: jak Róża niemal nie straciła twarzy Róża Ireniczna od rana była zdenerwowana – dziś ślub jej syna. Wszystko miało być idealne: bankiet w najlepszej restauracji w mieście, fotografowie, żywa muzyka, kelnerzy, szampan. Jej Romeczek, jej duma, żeni się! Ale z kim? Z jakąś prowincjuszką o wątpliwej przeszłości. Trzeba mieć szczęście – przygarnął, […]
Idź do oryginalnego materiału