Dziś coś zupełnie od czapy. Tego typu wpisy powinnam wrzucać raczej w okolicach piątku, ale postanowiłam opublikować go dziś, bo jakoś piątkowo ciągle się nie składa. Zawsze jest coś ważniejszego. Folder z sosem adekwatnie był już zapomniany, dziś się do niego dokopałam, już czas coś z nim zrobić.
Z tego co pamiętam sos powstał jako dip do chipsów czy innych przegryzek. Najczęściej robię klasyczne tzatziki, tym razem postanowiłam wyczarować coś nowego. I wykorzystać do sosów suszony czosnek i cebulę, które mam w szufladzie z przyprawami. Poszperałam trochę na anglojęzycznych stronach, znalazłam parę przepisów, z których wybrałam te składniki, które mi odpowiadały. I mamy to.
Sos szczypiorkowy jest naprawdę wyjątkowy w smaku, ale jednocześnie nie jest przekombinowany. o ile nie liczycie kalorii możecie dodać do niego trochę majonezu. Możecie również jogurt zastąpić kwaśną śmietaną – też będzie super.
W ogóle ten sos oczywiście świetnie sprawdzi się także jako dodatek do potraw z grilla. Ja chyba zrobię go ponownie za jakieś dwa tygodnie. Wtedy to wyjeżdżamy z My i Tolą na drugą (krótką) część wakacji. Jedziemy w to samo miejsce co dwa lata temu, rok temu i za rok (tak to się pewnie skończy :)). Mamy tam swój niewielki drewniany dom, jest milion drzew, grill. Tam się zawsze wyżywam kulinarnie (grillowo). Uskutecznię to także w tym roku, co prawda z ograniczeniami (związanymi z dietą My), ale jednak. O, właśnie, może przysiądę w tym tygodniu i zrobię sobie rozpiskę co będę tam gotować. Muszę przewertować bloga i zobaczyć czego m i brakuje i co będzie miało większe branie niż po prostu zwyczajne szaszłyki czy karkówka. Na pewno zrobię przynajmniej dwie sałatki, może jakieś przystawki, bo często ludzie o nie pytają.
Na dziś chyba tyle. My się rozchorował, Tola zaczyna się już nudzić swoim towarzystwem :), lecę pędzę do nich. Wrócę do Was w piątek.
I klasycznie pod dzisiejszym przepisem wrzucę Wam inne propozycje takich sosów. Rzućcie sobie okiem, może znajdziecie tam coś dla siebie.
Składniki:
duży kubek gęstego jogurtu naturalnego
1 łyżeczka cebuli w proszku
pół łyżeczki czosnku granulowanego
pół małego pęczka cienkiego szczypiorku
pół łyżeczki soku z cytryny (lub więcej, do smaku)
pół łyżeczki oliwy extra virgin (opcjonalnie)
sól
pieprz (ja użyłam kolorowego)
Do miski wlewamy jogurt, dodajemy do niego cebulę, czosnek, sok z cytryny, poszatkowany umyty szczypiorek, sól i świeżo zmielony pieprz. Wszystko dokładnie mieszamy, na koniec skrapiamy oliwą. Wkładamy do lodówki na minimum 30 minut, żeby smaki się przegryzły.
Podobne przepisy:
Sos jogurtowo-ziołowy
Sos farmerski
Sos ziołowo-czosnkowy z fetą
Sos zielonej bogini
Sos czosnkowy z ziołami
Sos jogurtowo-czosnkowy z suszonymi pomidorami
Tzatziki
Tzatziki z rzodkiewkami
Sos chrzanowy