Social media a rzeczywistość

agamasmaka.pl 1 rok temu

Musi być WOW! Wszystko. Bo jak nie, to na pewno nie zadziała, nie jest wartościowe, nie będzie spektakularnych efektów.

Jak nie robimy czegoś WOW, to jesteśmy nudni i też mało wartościowi. I się nie rozwiniemy. I nie wyjdziemy ze strefy komfortu i będziemy gnuśnieć… Tak możemy myśleć po spędzeniu czasu w social mediach.

Efekt WOW w mediach społecznościowych może wyglądać np. tak:

– im bardziej fikuśna pozycja joginki, tym więcej lajków,

– im dłuższy i szybszy bieg, tym większy szacun dla biegacza,

– jak dieta to tylko cud — kto by tam chciał tracić zaledwie 0,5 kg/tydzień albo budować dobrą relację z jedzeniem i sobą,

– im piękniejsze danie, tym więcej udostępnień,

– im bardziej muskularny kaloryfer na brzuchu, tym większy fejm,

– im bardziej egzotyczny urlop, tym więcej chęci w nas na podobny,

– im więcej emocji (a czasem i k***) w tekście tym więcej poruszenia.

Nie marudzę na to wcale — nie daj się zwieść. Nie dziwię się nawet. Ja nie od dziś na tym/w tym świecie.

Poza tym też lubię czasem oglądać ładne zdjęcia. Tylko daję Ci znać, iż każdy z nas czasem się może zagalopować i nie zauważyć, jak działają social media, którymi przecież wciąż wszyscy chcą imponować, a prawdziwe życie wygląda często zgoła inaczej.

A więc pamiętaj, że:

nie musisz stawać na głowie i zawijać się w supełek, żeby odbyć na macie fajną sesję jogi, pilatesu czy innej gimnastyki, medytacji i czego tam sobie życzysz,

nie musisz biec daleko i szybko, możesz pobiec truchtem po chleb, zamiast jechać autem, a później iść na spacer,

nie musisz przechodzić na keto, post przerywany czy warzywny — możesz stopniowo poprawiać żywienie,

możesz gotować jedzenie, które wygląda jak kupa (jeśli Ci to nie przeszkadza — mnie nie),

nie musisz mieć kaloryfera na brzuchu, ale możesz zadbać o to, żeby Twoje ciało było silne i niosło z godnością Twój kręgosłup (pogadaj z fizjoterapeut(k)ą, jak to zrobić),

urlop możesz spędzić w Polsce i mieć fun z tego, iż nigdzie się nie musisz spieszyć — np. na samolot,

nie musisz się wcale poruszać tym, iż ktoś chce Cię poruszyć, spolaryzować, wnerwić, szokować — ten punkt jest mega trudny, ale wdech, wydech i się nauczymy.

Cmoki dla wszystkich, których życie bywa nudne, niekiedy trudne, ale czasem radosne i satysfakcjonujące. Bez wielu WOW.

Idź do oryginalnego materiału