Smutny ziemniak zdetronizował gęś Pipę. Teraz to on rządzi nad Bałtykiem. Cena? Dobrze, iż nie na kg

gazeta.pl 3 dni temu
Zdjęcie: Fot. Michał Łepecki / Agencja Wyborcza.pl


W popularnych kurortach wypoczynkowych nie brakuje straganów z pamiątkami. Nadmorskie stragany przyciągają szczególnie dzieci, które proszą rodziców o kolejne zabawki. W zeszłym roku królowała gęś Pipa, jednak w tym roku została zdetronizowana. Dzieci szaleją za nową kosztowną maskotką.
W latach 90. rządziły tamagotchi, skaczące pająki z pompką lub gniotki wypełnione mąką. Trendy zmieniają się jednak co kilka lat. Ubiegły rok należał do gęsi Pipy, a teraz wzrok turystów przyciągają maskotki ziemniaka o smutnych oczach o imieniu Pou. Dzieciaki go pragną, a rodzice zaciskają pasa.
REKLAMA


Zobacz wideo Grodzenie - fenomen polskiej kultury? Socjolog: Przestrzeń publiczna należy do tego, kto ją zawłaszczy


Stragany oblężone przez smutnego pluszaka Pou. Czyli co dokładnie zastąpiło gęś Pipę?
Trendy z czasem się zmieniają. To, co dawniej było popularne, dziś odchodzi w zapomnienie. W tym roku popularna maskotka gęsi o imieniu Pipa została wyparta na straganach ziemniakiem, który zdaniem fanów wygląda, jakby miał pewnego rodzaju problemy egzystencjonalne. Pou ze smutnymi oczami to postać z gry na telefon, która może być uwspółcześnioną wersją rozchwytywanego w latach 90. Tamagotchi. Ziemniakiem trzeba się opiekować i karmić, aż stanie się duży. Popularna wśród dzieci gra pojawiła się jako aplikacja już około dziesięciu lat temu.


Tegoroczna moda na nową maskotkę wzięła się z wielu filmików na TikToku, które pokazują jej smutne, ale urocze losy. Jednym z najsłynniejszych jest ten, wrzucony przez użytkownika pouplushiess. Nagranie zostało obejrzane już przez ponad 34 mln użytkowników i zgromadziło blisko trzy mln polubień.


Konkurencja dla gęsi Pipy popularna również za granicą. Smutny pluszak Pou nie jest tanim wydatkiem
Zeszłoroczne stragany uginały się od maskotek gęsi Pipy, która kosztowała, w zależności od wielkości, od 30 złotych do choćby 150 zł za te największe. W tym roku zdecydowanie najpopularniejszym pluszakiem jest ziemniak Pou. Za mały brelok z jego wizerunkiem trzeba zapłacić mniej więcej 20 złotych. Na stoiskach można znaleźć również większe i lepszej jakości produkty, ale ich ceny dochodzą choćby do 120 złotych.
Idź do oryginalnego materiału