
W niedzielę, 8 czerwca 2025 roku, zmarł Kamil Walencki, znany jako DJ Waluś, wybitny producent muzyki tanecznej i jeden z najpopularniejszych DJ-ów w Polsce. Wiadomość o jego śmierci została potwierdzona przez jego brata i wywołała szok wśród fanów muzyki tanecznej.
DJ Waluś był lubianym producentem muzyki tanecznej, który zyskał uznanie za swoje remiksy utworów znanych artystów, takich jak Skolima czy Dawid Narożny. Jego muzyka była grana w klubach i na imprezach w całej Polsce, a on sam był znany ze swojego unikalnego stylu i niepowtarzalnego brzmienia.
Kamil Walencki, bo tak się nazywał DJ Waluś, już jako nastolatek fascynował się muzyką elektroniczną i był inspirowany przez takich artystów, jak ATB, Benny Benassi czy DJ Tiesto. Z czasem, swoje umiejętności doskonalił, grając na lokalnych imprezach i działał również w sieci, gdzie jego remiksy były bardzo popularne na YouTubie.
DJ Waluś był także znany ze swojej hojności i wsparcia, jakie okazywał młodym twórcom, pomagając im w rozwoju ich kariery. Był ceniony za swoją pozytywną energię i dobrą atmosferę, jaką tworzył wokół siebie.
Wiadomość o śmierci DJ-a Walusia została przekazana przez jego przyjaciół, którzy podkreślili, iż Kamil Walencki odszedł po długiej chorobie, z którą bardzo dzielnie walczył. Jego brat potwierdził, iż Kamil Walencki zmarł w niedzielę, 8 czerwca 2025 roku, o godz. 6:50 rano.
Pogrzeb DJ-a Walusia odbędzie się 10 czerwca br. Nabożeństwo żałobne rozpocznie się o godz. 12:00 w kościele w Osjakowie, a potem trumna zostanie odprowadzona na miejscowy cmentarz.
Producent Łukasz Czarnecki, który współpracował z DJ-em Walusiem, napisał we wzruszającym wpisie: „Dzisiaj straciliśmy wspaniałego człowieka oraz bardzo zdolnego producenta. Kamil Walencki znany jako DJ WALUŚ w wieku 33 lat odszedł dzisiaj po długiej chorobie, z którą bardzo dzielnie walczył. Współpracowaliśmy z Kamilem wiele lat i był on twórcą dobrych klubowych mixów oraz utworów. Kamil był dobrym człowiekiem i potrafił dać dużo wsparcia, przekazując swoją pozytywną energię innym. Myślę, iż Kamil zostanie zapamiętany jako osoba, która dawała nadzieję innym pomimo walki, jaką sam toczył”.
Śmierć DJ-a Walusia to wielka strata dla świata muzyki tanecznej w Polsce. Jego remiksy i utwory będą jednak żyć dalej, a jego pamięć będzie zawsze żywa w sercach fanów, którzy go kochali i szanowali.