Słynna rozmowa żony Churchilla z dozorcem

przytulnosc.pl 3 miesięcy temu

Pewnego wieczoru Winston Churchill spacerował ze swoją żoną po urokliwych uliczkach Londynu. Przechodząc obok jednego z licznych zakamarków, do pary zbliżył się miejscowy dozorca. Ku zaskoczeniu pana Churchilla, dozorca zwrócił się nie do niego, ale do jego żony.

Po wymianie kilku uprzejmych zdań, premier zapytał swoją małżonkę: „Czym był spowodowany taki żywy zainteresowanie dozorcą twoją osobą?”.

Ona wyjaśniła mężowi, iż w młodości dozorca był jej gorliwym adoratorem.

Winston Churchill zauważył: „Widzisz? Gdybyś wyszła za tego chłopaka wtedy, dziś byłabyś żoną dozorcy…”.

Na to pani Churchill odpowiedziała z niezwykłym dowcipem: „Skądże znowu. Gdybym wtedy zgodziła się za niego wyjść, dziś on byłby premierem.”

Idź do oryginalnego materiału