Słowacy oczarowani Polską. "Staje się wielką Szwajcarią". Przeszkadza im tylko jedna rzecz

Dlaczego obcokrajowcy przyjeżdżają do Polski? Nadmorskie kurorty, górskie szlaki i zabytki zachwycają nie tylko Czechów. Okazuje się, iż nasz kraj doceniają również Słowacy.
Według raportu "Wizerunek Polski i Polaków na Słowacji" przygotowanego przez firmę ARC Rynek i Opinia na zlecenie Polskiej Organizacji Turystycznej, Słowacy kojarzą nasz kraj z bogatym dziedzictwem historycznym (67 proc. badanych). Połowa respondentów uważa też, iż jesteśmy nowoczesnym państwem ze smacznym jedzeniem. Co jeszcze im się podoba?

REKLAMA







Zobacz wideo Triki, które pomogą wam zaoszczędzić pieniądze przy planowaniu wakacji. W te dni kupuj bilety [MAMY CZAS]



Słowak oczarowany Polską. "Staje się wielką Szwajcarią"
Słowacka strona internetowa zajmująca się satyrycznym komentowaniem codzienności opublikowała na Facebooku screen wpisu jednego z użytkowników, który zachwycił się Polską. Komentujący przejechał 300 km po naszym kraju i zachwalał jakość dróg oraz autostrad.




Stan dróg to niejedyna rzecz, jaka mu się podobała. Słowak zachwalał też polskie wsie z bogatą infrastrukturą i miejscami noclegowymi. Był również zdumiony, iż gospodarze mniejszych gmin tak dobrze wykorzystują unijne fundusze. We wpisie czytamy:
Drogi są proste, bez łat i dziur. Linie są widoczne, dwa razy szersze niż u nas i niestarte. Na niektórych odcinkach we wsi można pozwolić sobie na 70 km/h, bo przy drodze jest chodnik z kostki brukowej. Prosto, bez dziur. Na skrzyżowaniach działa sygnalizacja świetlna. Wsie oferują noclegi i atrakcje jak sklepy z pamiątkami i domowym jedzeniem. Polska żyje! Polska skutecznie wykorzystuje fundusze unijne dla dobra swoich obywateli. Polska staje się wielką Szwajcarią.


Słowacy komentują Polskę. "Moglibyśmy żyć jak Polacy"
Post zyskał już ponad 700 komentarzy. Ogromna część Słowaków zgadza się z autorem wpisu i zauważa, iż w przypadku ich kraju nie widać tak ogromnego rozwoju gospodarczego. Jeden z internautów zwrócił jednak uwagę na pewien minus Polski, jakim jest... duża liczba billboardów.
Polacy wiedzą, jak budować kraj dla obywateli, a słowackie władze pracują tylko dla elit. Oba kraje po 1989 roku były w podobnej sytuacji. [...] Polacy poszli do przodu, a my do tyłu. Kto był w Polsce, widział na żywo, co oznacza cud gospodarczy, kiedy państwem nie rządzą oligarchowie i mafia.
Jestem właśnie w Jelitkowie i potwierdzam. Polacy nas wyprzedzają. [...] Tutaj jest tylko jedna zła rzecz, którą muszą poprawić, a mianowicie billboardy, które wiszą na każdym kroku.
Gospodarka Polski stała się 20. co do wielkości na świecie. To mówi wszystko.
Eurofundusze w Polsce otrzymują bezpośrednio regiony, miasta, gminy. Eurofundusze na Słowacji przechodzą przez polityków, dlatego nasz kraj wygląda, jak wygląda i nic w nim nie działa. Szkoda, bo moglibyśmy żyć jak Polacy.
Co ciekawe, w podobnym tonie wypowiadali dziennikarze czeskiego portalu denik.cz, którzy rozmawiali z Czechami podróżującymi po Polsce. Więcej na ten temat możesz przeczytać w naszym artykule. Co sądzisz o naszym kraju? Zapraszamy do udziału w sondzie oraz do komentowania.