Słodka krew (Ewelina Adamik)

dwutygodnik.com 1 tydzień temu
Kinga Skwira nie boi się upiorów niemodnych poetyk, zaklętych w pojęciu „poezji kobiecej”. Przeciwnie, chętnie po nie sięga, by negocjować z takim ich rozumieniem, które oznaczało coś trywialnego, dalekiego od...
Idź do oryginalnego materiału