Fot. Radio DoxaPlac Kopernika w Opolu zamienił w skatepark. W stolicy regionu świętują Międzynarodowy Dzień Deskorolki. W programie m.in. warsztaty streetart, pokaz tańca hip-hop. Można też zmienić fryzurę bądź zrobić sobie tatuaż, a dochód z tych usług zostanie przekazany na rzecz schroniska dla zwierząt w Opolu.
W ramach imprezy odbywa się też rywalizacja w takich konkurencjach jak skok w dal przez deski, oraz „best trick” w kategoriach kicker, quater, Box czy rampa.
– To też integracja środowiska i zaprezentowanie naszej kultury mieszkańcom. Żeby też ludzi z zewnątrz, którzy się nie interesują na co dzień mogli zobaczyć jak to wygląda. Zachęcamy też do próbowania. Można jeździć tutaj, uczyć się. Chętnie też pomagamy w nauce. I też chcemy przedstawić środowisko deskorolkarzy – pokazać, iż to nie są wandale, którzy jeżdżą po mieście i wszystko psują. Tylko są to fajne chłopaki, fajne dziewczyny, które kochają deskorolkę – mówi Miłosz Cymbała z ekipy Skate Spot, organizator wydarzenia.
– Ten sport jest dla odważnych. Ja próbowałam ale poległam niestety, bo ilość upadków mnie przerażała. Ale na pewno jest to też forma rozrywki, jest to genialna forma sportu, wielorozwojowa, na wielu płaszczyznach. To też działa bardzo mocno na głowę – odważyć się, pojechać, skoczyć – mówi Zuzanna Bojarska z ekipy Skate Spot.
– Najlepiej zacząć od wyczucia ciała, świadomości. Bez tego ciężko coś na deskorolce zrobić – mówi Piotrek, który jeździ o 7 lat na deskorolce.
– Jeżdżę od około 7 miesięcy. To uczycie jak się jeździ, jak zrobi się jakiś trick to jest nie do opisania. Nigdy nie czułem czegoś podobnego, nigdy nie czułem się tak dobrze, jak wtedy kiedy jeżdżę – dodaje Staszek.
Imprezę zakończy koncert donGuralesko. Początek po 21:00.
Autor: MGP
