W Lublinie, od kilku tygodni, panują afrykańskie upały. Z domu wychodzę w ostateczności - najchętniej w szortach i przewiewnej koszulce. Dziś jednak wskoczyłam w sukienkę, którą nosiłam rok temu na początku ciąży :) Cienka i przyjemna tkanina pozwala przetrwać upały w mieście.
sukienka - Mosquito (old) / sandały - Aldo / torba - Reserved / okulary - Ray Ban Erica