Sezon nad Bałtykiem to drogie ryby, zatłoczone kurorty i parawany na plażach? "To jedna strona medalu"

kobieta.onet.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Plaża w Sopocie


"Kurort w środku sezonu podobny jest do konia z PRL-owskiej encyklopedii — jaki jest, każdy widzi. Głośny, pełen bazarów oferujących tandetne pamiątki, tłumów, drogich gofrów ze sztuczną bitą śmietaną i barów oferujących smażoną rybę w okazyjnej cenie 56,50 zł za porcję" — pisze pani Maria w liście do Onetu. Czytelniczka podkreśla jednak, iż to tylko jedna strona medalu. Według niej, żeby znaleźć wymarzone "dzikie plaże" wystarczy tylko odrobina wysiłku.
Idź do oryginalnego materiału