Serum z kwasem salicylowym działa jak złoto! Dla jakiej skóry będzie najlepsze?

viva.pl 3 dni temu
Zdjęcie: Adobe Stock


Złuszcza, koi, oczyszcza – a przy tym nie wymaga skalpela ani bólu. Kwas salicylowy to nie nowość, ale składnik, który zrewolucjonizował pielęgnację skóry problematycznej. Znany ze swojego działania przeciwbakteryjnego i przeciwzapalnego, jednocześnie wnika głęboko, usuwając wszystko to, co zbędne: nadmiar sebum, zaskórniki, martwe komórki.

ZOBACZ TAKŻE: Tusze do rzęs z efektem false lashes. Te 4 mascary dają rezultaty nie do pobicia!

Naturalnie obecny w korze wierzby czy kwiatach rumianku, łączy w sobie to, co najlepsze z natury i nauki. Co więcej – jako jedyny kwas BHA używany w kosmetologii – nie tylko oczyszcza, ale i chroni.

Kwas salicylowy – sekretny składnik dermatologów i minimalistek

To nie produkt „tylko na trądzik”. Serum z kwasem salicylowym dedykowane jest całej armii skór wymagających specjalnego traktowania: tłustej, mieszanej, zanieczyszczonej, nadreaktywnej. Świetnie sprawdza się także przy trądziku różowatym, łuszczycy i... pierwszych zmarszczkach.

Warto wiedzieć, iż działa również na mikroproblemy skóry wrażliwej i alergicznej, regulując nadprodukcję sebum i zmniejszając zaczerwienienia. To kosmetyczny multitasker – w jednym kroku oczyszcza, wygładza i odnawia naskórek.

Zabieg złuszczania z efektem "wow" w wersji domowej

Serum o stężeniu 1–2% to standard w domowej pielęgnacji – pozwala cieszyć się wszystkimi adekwatnościami kwasu salicylowego bez ryzyka podrażnienia. Większe stężenia zarezerwowane są tylko dla gabinetów i specjalistów – tam, gdzie efekty mają być natychmiastowe i spektakularne.

CZYTAJ TEŻ: Manicure, który podbija Instagram w czerwcu 2025. Sprawdź, o co tyle szumu!

Kwas salicylowy wnika przez warstwę łojową – dlatego jest idealny do odblokowywania porów i usuwania zanieczyszczeń z głębokich warstw skóry. Efekt? Widoczna poprawa faktury, kolorytu i jędrności skóry.

Działa, ale nie parzy – subtelna siła złuszczania

W przeciwieństwie do wielu substancji aktywnych, kwas salicylowy nie jest fotouczulający. To oznacza, iż można go używać przez cały rok – również latem. Ponieważ jednak składnik ten zwiększa wrażliwość skóry na promieniowanie słoneczne, należy pamiętać o ochronie przeciwsłonecznej.

Jego keratolityczne adekwatności odpowiadają za zdolność rozjaśniania przebarwień – również tych po trądziku czy opalaniu. Regularne stosowanie serum ujednolica koloryt i sprawia, iż skóra wygląda na wypoczętą, świeżą, świetlistą.

Jak często sięgać po serum z kwasem salicylowym?

Jego stosowanie może być rutynowym, codziennym rytuałem, jednak ze względu na stężenie zaleca się aplikację 2–3 razy w tygodniu. Na co dzień świetnie sprawdzi się krem z kwasem salicylowym, który łagodzi, nawilża i regeneruje.

Pamiętaj: mniej znaczy więcej. Już kilka kropli wieczorem wystarczy, by przywrócić balans choćby najbardziej wymagającej skórze!

Idź do oryginalnego materiału