Dziś na śniadaniowym podium ląduje mój absolutny faworyt: wrap z halloumi! Ten ser to mój kulinarny crush — chrupiący na zewnątrz, mięciutki w środku i w dodatku… nie ucieka z patelni jak inne sery (tak, patrzę na ciebie, mozzarello). Co w nim takiego niezwykłego? Spróbuj, a sam się przekonasz!
Dla niewtajemniczonych mam przepis doskonały: wrzucasz do tortilli plastry halloumi, jajko, awokado, pesto i rukolę, zawijasz jak prezent i… gotowe! Śniadanie gotowe w kilka minut, a smaku tyle, iż można się zakochać. I to bez wyrzutów sumienia!
Gorące kanapki – nie wyrzucaj – zapiekaj! Twórz kanapkowe dzieła z tego, co masz w lodówce!
Gorące kanapki mają u nas w domu status niemal kultowy. Są sycące, czasem tajemnicze (bo nigdy nie wiadomo, co akurat znajdzie się w lodówce), ale jedno mają wspólne — pasują na każdą okazję. Śniadanie? Idealne. Kolacja? Jeszcze lepiej. A brunch? Cóż, wtedy to już pełna fantazja — potrafię zmontować wrap z halloumi, kanapkę z prosciutto, a choćby wskrzesić wczorajszą zapiekankę w formie kanapki zapiekanki.
Nie brakuje też klasyki w nowym wydaniu — croque madame z chrupiącą skórką i płynnym żółtkiem, czy burgery bolognese, które powstały kiedyś z resztek sosu i od tamtej pory są domowym hitem. Nasz styl? Kanapki gorące, wymyślne, czasem szalone, ale zawsze pyszne. Lodówka to nasza inspiracja, a piekarnik – najlepszy kumpel.
Wrap z halloumi – włoski klimat, francuska elegancja i meksykańskie… zamieszanie!
Jak widać, wrap z halloumi to kolejny gorący hit w moim domu. I serio — czego tu nie lubić?! Zrumienione, chrupiące halloumi, jajka ścięte w sam raz (żółtko się jeszcze lekko uśmiecha), do tego tortilla, kremowe awokado, świeża rukola i łycha zielonego pesto, bo… czemu nie? To jest to! Prosto, szybko, sycąco – idealne na śniadanie mistrzów, lunch bez nudy albo leniwą kolację z twistem.
Bo w naszej kuchni spotykają się prosciutto i salami, a croque madame wchodzi na scenę tuż obok. Tymczasem wrap z halloumi spokojnie dogaduje się z pesto, jakby znały się od zawsze. Z jednej strony trochę Paryża, z drugiej odrobina Rzymu, a na dokładkę szczypta Meksyku i solidna porcja domowej fantazji. W końcu, kto potrzebuje paszportu, skoro można tak pysznie podróżować po smakach?

Wrap z halloumi
DrukujSkładniki:
2 tortille
4 jajka
1 awokado
2 łyżki pesto z bazylii
garść rukoli
100 g halloumi
2 łyżeczki masła do smażenia
szczypta suszonych płatków chili
Przygotowanie:
-
Halloumi pokroić na cienkie plasterki – około cztery na jednego wrapa. Smażyć na łyżeczce masła, aż ser nabierze złotego koloru.Jajka lekko posolić i rozmącić w miseczce. Na podsmażone halloumi wylać połowę masy jajecznej. Delikatnie poruszać łyżką, by uzyskać coś między jajecznicą a omletem.
-
Na wierzch nałożyć łyżkę pesto, a następnie – zanim jajka całkowicie się zetną – przykryć całość tortillą. Podczas smażenia tortilla naturalnie „przyklei się” do jajek – wówczas ostrożnie odwrócić ją na drugą stronę i smażyć jeszcze przez około minutę.
-
Gotowy wrap przełożyć na talerz. Na połowie tortilli ułożyć plasterki awokado i garść rukoli. Złożyć na pół (na kształt półksiężyca) i przekroić na dwie części. Czynność powtórzyć z drugą tortillą. Podawać na gorąco. Smacznego!