Co u mnie, ktoś mnie pyta przez telefon albo osobiście. Ano jak zwykle nic, u mnie nic się nie dzieje, poza nocnymi randkami ze zwierzakami pędzę życie przykładnie drobnomieszczańskie, wręcz hipsterskie, ktoś by mógł powiedzieć. Jeżdżę rowerem do pracy, piję kawę z mlekiem owsianym, robię sałatki z quinoi i granata i czytam książki, w dodatku, a fe! na czytniku. W przerwach chodzę do pani, obserwuję niemowlę, marzę o biblioteczce w sypialni, może być regał BILLY, nie jestem wybredna.
W pracy rozmawiam o polityce, ze studentami i wykładowcami. Czemu ci amerykanie zagłosowali na Trumpa? Pytanie wisi w kantynie w powietrzu zawsze, kiedy tylko tam wejdę, a ja się ich pytam ‘czemu ta Irlandzka polityka jest TAKA NUDNA?’ No bo tylko dwie partie, które w Irl rządziły od początku świata, dwie partie, z których choćby nie ma co wybierać, bo obie są liberalne, choć uważają się za centrowe, obie są spoko, obie są za gay marriage oraz oczywiście pro choice, obie są grzeczne i dobrze wychowane, reprezentują większość, przez co nikogo nie reprezentują. Przepraszam za te rozkminki, wiem, iż życie polityczne Irlandii nikogo nie obchodzi, bo to mały kraik na środku oceanu, nie da się nan przejść suchą stopą, z czego wszyscy tutaj się cieszą, do czego rzadko się przyznają. No, bo neutralność, trzymanie sztamy z USA, a ewentualny ekstremizm kończy się jak zwykle, jak od 800 lat, na Brits Out! Oraz może the Troubles.
Mówię im o tym, iż kładę Mo spać czasem o 22, ‘that’s very continental’ odpowiadają, na początku nie wiem o co chodzi, co to znaczy, iż coś jest kontynentalne? A potem już rozumiem. Francja jest kontynentalna, piękna pogoda jest kontynentalna, picie wina do obiadu i podawanie czarnej herbaty dzieciom jest kontynentalne, tak samo jak późne kładzenie ich spać. Darmowe studia są kontynentalne i jazda na rowerze, pieczenie chleba, zbieranie grzybów, wszystkie fajne rzeczy, zabawa i dobre jedzenie są kontynentalne. Ja też, wychodzi na to, mimo, iż z Europy wschodniej, to wciąż jestem kontynentalna.
Wczoraj przebiegłam pół miasta szukając wegańskiego tortu i może kawałka bezglutenowego ciasta. Dziś świętujemy urodziny Mi.
I pierwszy dzień wiosny, choć na kontynencie jeszcze zima.