Schabowy z selera raz

tablicaodjazdowhome.wordpress.com 1 miesiąc temu

Jeździmy nad to morze od ośmiu lat, w tym samym składzie. Dzieci, bracia i bratowe, siostry, ich mężowie i przeważnie – do tego roku – mamunia. Kocham te wyjazdy, jest to zawsze tydzień emocjonalnie ryjący beret, jak dobry teatr, cudowne dekoracje Bałtyku pomagają w przerobieniu dram, zazdrości i żalów rodzinnych, po raz kolejny okazuje się, iż rodzina tnie do kości, ale też podaje kij, kiedy się tonie. (Albo brzytwę).

Bałtyk, piasek, lody, zapach sosen, wydmy, las, wspólne obiady w postkomunistycznym ośrodku wczasowym, gdzie pani Mania wyczarowuje dla nas posiłki, również bezglutenowe i wegańskie. Pyszności udające stołówkowy obiad z ziemniaczorami, sztuką mięsa i surówką. Na przykład wczoraj Mi dostał kotlet z selera w panierce, wcześniej kotleciki w których jedynę rozpoznawalną treścią były płatki owsiane, wegański gulasz, wegańskie schabowe i pulpety w sosie pomiodorrrowym.

Są dzieci, dużo dzieci, spacery, drzemki po obiedzie, jest Wieczór Grilla Polskiego, jedyny grill z kiełbasami na jakim w ogóle można mnie spotkać, są polskie owoce z biedry, jako i kawki poranne i tort śmietankowy z lokalnej cukierni na urodziny Mo. Pływanie w morzu codziennie, dwa razy dziennie, za każdym razem z uczuciem ‘po co jechać na Riwierę’. Jest las.

Las jak w bajkach dla dzieci, las sosnowy, nierzeczywisty, wycięty z reklam, pachnący słodko-słono i sosnowo, las który kocham namiętnie i który być może jest na pierwszym miescu, bo dojście do Bałtyku przez stragany i tłum Bałtyk cały by mi zepsuło. Piasek w pościeli i poranne ciągnięcie po nerach po śniadaniu (i zaraz żar z nieba i wygląd homara na zdjęciach), choć nie przesadzajmy, rzadko wstaję przed 9 od kiedy Mo jest na tyle duża, iż sama schodzi na dół i robi sobie śniadanie z chłopakami. Brat ma też małe dzieci, więc i tak jest na nogach, Mo przyłącza się do ich śniadania, ja nie mam żadnych wyrzutów, bo przecież właśnie mieliśmy ich chłopaków dwa tygodnie na głowie.

Słońce, piach i ta lepka słodycz lata.

A Bałtyk jest najpiękniejszym morzem świata, oczywiście.

Idź do oryginalnego materiału