Jak przypomina portal "Goniec", niebawem dowiemy się, czy kandydatem Koalicji Obywatelskiej w nadchodzących wyborach prezydenckich zostanie Rafał Trzaskowski. Za nim to jednak nastąpi, głos w sprawie zabrali sąsiedzi Trzaskowskich. Wspomnieli o pewnej sytuacji z choinką.
Takim sąsiadem jest Rafał TrzaskowskiJeśli Rafałowi Trzaskowskiemu uda się zdobyć większość głosów w odbywających się prawyborach, to on zostanie kandydatem Koalicji Obywatelskiej na prezydenta. Na to rozstrzygnięciem przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać. Wiadomo za to, jakimi sąsiadami są Trzaskowscy.
W rozmowie z "Faktem" jedna z mieszkanek osiedla przyznała, iż widzi Rafała Trzaskowskiego wychodzącego z domu z plecakiem. Jak przyznała, nie wie, czy ktoś po niego podjeżdża, czy jedzie sam. Inni zwracali uwagę na to, iż Rafał Trzaskowski jest bardzo sympatyczny.
"Miły, spokojny. Czasem widzę go z żoną; Zawsze mówi mi "dzień dobry" i otwiera drzwi bramki przede mną" - wskazały w rozmowach z tabloidem sąsiadki Trzaskowskich.
Jedna z mieszkanek opowiedziała o sytuacji, do jakiej doszło jakiś czas temu, która jasno pokazała, iż sąsiedzi mogą na siebie liczyć. Podczas potężnej wichury, jaka przetoczyła się przez stolicę, doszło do sporych strat na osiedlu. Upadła jedna z choinek. "Pani Trzaskowska ją ratowała razem z innymi mieszkańcami" - relacjonowała kobieta.
Dzięki temu drzewo udało się uratować. Podtrzymują je teraz stalowe liny, które przymocowano do ziemi. Wygląda więc na to, iż Trzaskowscy są całkiem dobrymi sąsiadami, którzy starają się działać na rzecz lokalnej społeczności.
