„Sąsiad za miskę ryżu oddał mi swoje serce. Już nie musiałam żebrać o niczyją uwagę”

zdrowie.kobieta.pl 1 tydzień temu
Mój dzień zaczyna się od czarnej kawy. Mocnej jak moje życie i równie gorzkiej. Potem wychodzę – tak po prostu. Do ludzi. Choćby tylko na chwilę, choćby tylko do kelnera, który udaje, iż mnie zna. Bo przecież trochę zna – wie, iż nie lubię piany na cappuccino, iż jajecznica ma być dobrze ścięta, iż herbaty […]
Idź do oryginalnego materiału