Samolot rozbił się tuż po starcie. Na pokładzie było 242 pasażerów

zycie.news 23 godzin temu
Zdjęcie: Samolot runął na ziemię, screen Youtube @cnnnews18


O poranku, na międzynarodowym lotnisku Sardar Vallabhbhai Patel w Ahmedabadzie, doszło do katastrofy samolotu pasażerskiego linii Air India. Maszyna, która miała wykonać rejs AI171 do Londynu Gatwick, rozbiła się zaledwie kilkadziesiąt sekund po starcie. Na jej pokładzie mogły znajdować się aż 242 osoby.

Według wstępnych informacji, Dreamliner Boeing 787-8, oznaczony numerem VT-ANB, oderwał się od pasa startowego o godzinie 08:08 UTC. Chwilę później kontakt z jednostką został nagle przerwany. W ciągu sekund dramat rozegrał się nad dzielnicą Meghani – samolot spadł na gęsto zabudowany obszar, wywołując eksplozję i ogromny pożar. Z dymem unoszącym się nad miastem i odgłosami syren ratunkowych, Ahmedabad pogrążył się w chaosie.

Lokalni mieszkańcy, którzy byli świadkami tragedii, mówią o potężnym huku i ścianie ognia, która w jednej chwili ogarnęła część dzielnicy. „To wyglądało, jakby niebo spadło na ziemię” – relacjonował jeden z ocalałych. Gdy pierwszy szok minął, rozpoczęła się dramatyczna walka z czasem.

Na miejsce błyskawicznie dotarły jednostki straży pożarnej, służby medyczne oraz policja. Cały teren katastrofy został natychmiast odgrodzony, a okolicznym mieszkańcom zalecono pozostanie w domach. Kłęby gęstego, czarnego dymu były widoczne z odległości kilku kilometrów. Akcja ratunkowa trwa – los wielu osób wciąż pozostaje nieznany.

Air India wydała krótkie, lakoniczne oświadczenie:
„Lot AI171, realizujący trasę Ahmedabad–Londyn Gatwick, brał dziś udział w incydencie, 12 czerwca 2025 roku. w tej chwili ustalamy szczegóły zdarzenia. Dalsze informacje będą publikowane na stronie airindia.com oraz na naszym koncie w serwisie X (@airindia).”

Serwis Flightradar24 potwierdził, iż ostatni sygnał z maszyny został odebrany zaledwie kilkanaście sekund po starcie. Wskazywał on na gwałtowną utratę wysokości i prędkości – co może sugerować awarię techniczną lub inne nieprzewidziane zdarzenie na pokładzie. Eksperci podkreślają, iż najważniejsze będą zapisy czarnej skrzynki, której odnalezienie jest teraz priorytetem.

Do tej pory nie opublikowano listy pasażerów, ale wiadomo, iż na pokładzie znajdowali się zarówno obywatele Indii, jak i podróżni z innych krajów, w tym z Wielkiej Brytanii. Ich bliscy tłumnie gromadzą się w terminalu lotniska, czekając na informacje. Panuje atmosfera niedowierzania, strachu i rozpaczy.

Władze Indii milczą, ale zgodnie z procedurami Dyrekcja Generalna Lotnictwa Cywilnego (DGCA) już rozpoczęła działania mające na celu wyjaśnienie przyczyn tragedii. Prawdopodobnie powołana zostanie również niezależna komisja, która przeprowadzi kompleksowe śledztwo. Tymczasem wszystkie loty z i do Ahmedabad są opóźnione lub przekierowywane.

Idź do oryginalnego materiału