Samolot awaryjnie lądował. Byli nad Alpami. "Od razu czuć było, iż jest coś nie tak"

podroze.onet.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: Samolot awaryjnie lądował. Byli nad Alpami. Od razu czuć było, że jest coś nie tak


To miał być zwyczajny rejs z Paryża do Seulu, jednak zakończył się niespodziewanie już po dwóch godzinach. Jak podaje portal muenchen.t-online.de, Airbus A350 linii Air France, który wystartował w niedzielne popołudnie (9 listopada) z lotniska Charles’a de Gaulle’a, musiał awaryjnie lądować w Monachium z powodu intensywnego zapachu spalenizny wyczuwanego w kokpicie.
Idź do oryginalnego materiału