Kiedy Cook wylądował w Australii, zapytał krajowców, czyli Aborygenów, jak nazywa się dziwne zwierzę, które nosi w torbie na brzuchu swoje młode. Aborygeni odpowiedzieli „kanguru”, co w ich języku oznacza „nie rozumiemy”. I w ten oto sposób zwierzę stało się kangurem.

Znana jest sprawa sprzed wojny, o tym, jak wsadzono żołnierza polskiego do karceru za to, iż na pytanie gdzie mieszka, odpowiedział iż w Dupie. A tak właśnie zwała się wieś pod Zaleszczykami i jeszcze dwie inne w Polsce przedwojennej, tylko dowódcy żołnierza to się w głowie nie mieściło.














