Są najnowsze wieści w sprawie stanu zdrowia Aleksandra Kwaśniewskiego. Jak się czuje po operacji

zycie.news 4 godzin temu
Zdjęcie: Aleksander Kwaśniewski, screen Youtube @gazetapl


Były prezydent Aleksander Kwaśniewski przeszedł trudne chwile zdrowotne, które wymagały pilnej interwencji chirurgicznej. W czasie instagramowego cyklu swojej córki, Aleksandry Kwaśniewskiej, zatytułowanego "Co powie tata?", opowiedział o kulisach swojej rekonwalescencji i wyjaśnił, dlaczego ich wspólne transmisje były przez dłuższy czas zawieszone.


Problemy Kwaśniewskiego zaczęły się podczas przygotowań do sezonu narciarskiego w 2023 roku. Chciał jedynie zadbać o swoje kolano, które poddał prostemu zabiegowi ostrzyknięcia. Niestety, sytuacja przybrała nieoczekiwany obrót.

– Wszystko zaczęło się od banalnego zabiegu. Wyszedłem z kliniki o własnych siłach, a dwie godziny później już nie mogłem wstać z fotela! – mówił Kwaśniewski w rozmowie z "Super Expressem".


Ten pozornie prosty zabieg zakończył się zakażeniem bakteryjnym, co wymusiło natychmiastową operację oraz długą kurację antybiotykową. Były prezydent przyznał, iż przyjmował duże ilości antybiotyków, zanim znaleziono skuteczny lek, który pomógł zwalczyć infekcję.


Kwaśniewski nie krył, iż choroba była dla niego poważnym wyzwaniem, które znacznie osłabiło jego organizm. Przyznał, iż infekcja pozostawiła ślad na jego zdrowiu, zmuszając go do intensywnej rehabilitacji, zarówno kolana, jak i całego organizmu.


– Walka z tą bakterią trwała miesiąc, przyjmowałem kilogramy antybiotyków. Teraz jestem na etapie podwójnej rehabilitacji – przyznał polityk, podkreślając, jak wyczerpujące było to doświadczenie.


W czerwcu 2024 roku, w rozmowie na antenie Radia Zet, Kwaśniewski zdradził, iż infekcja wciąż dawała o sobie znać i wymagała dalszej interwencji.


Podczas piątkowej transmisji na Instagramie Kwaśniewski przyznał, iż trzy miesiące temu przeszedł planowaną operację, która zakończyła się sukcesem. Wyznał, iż rehabilitacja przebiega pomyślnie, a on sam czuje się coraz lepiej.


– Przepraszamy za długą nieobecność, ale biorę winę na siebie, walczyłem ze swoim kolanem. Trzy miesiące temu zoperowane z sukcesem, teraz rehabilitacja. Wierzę, iż niedługo wrócę na narty, co jest miłą perspektywą – powiedział z uśmiechem były prezydent.

Idź do oryginalnego materiału