Rząd mówi dość. Kary poleją się strumieniami. To mogą być tysiące złotych

Od 1 stycznia 2025 roku w Polsce obowiązują nowe, znacznie wyższe stawki kar za przekraczanie dopuszczalnych norm hałasu. Wystarczy przekroczyć normę choćby o decybel i już zapłacimy.

Fot. Shutterstock / Warszawa w Pigułce

Mieszkańcy wielu miast skarżą się na nadmierny hałas, który obniża ich jakość życia. Ministerstwo Środowiska wprowadziło surowsze przepisy, które mają rozwiązać tę kwestię. W praktyce oznacza to, iż każdy decybel ponad normę może generować dodatkowe koszty dla osób prywatnych oraz przedsiębiorców.

Nowe zasady i wysokość kar

Nowe regulacje przewidują bardziej rygorystyczne podejście do egzekwowania norm hałasu. Przekroczenie dopuszczalnych wartości, zarówno w dzień, jak i w nocy, wiąże się z nałożeniem kar finansowych, których wysokość uzależniona jest od liczby decybeli przekraczających normy. Stawki różnią się w zależności od pory dnia – nocą obowiązują wyższe kary.

W ciągu dnia hałas nie może przekraczać 50 decybeli, a w nocy limit ten wynosi 40 decybeli. jeżeli wartości te zostaną przekroczone, osoby odpowiedzialne mogą spodziewać się sankcji finansowych. Za każdy decybel ponad normę trzeba zapłacić określoną kwotę, a przy dużych naruszeniach kary mogą sięgać choćby kilku tysięcy złotych. Dotyczy to zarówno osób prywatnych, jak i właścicieli lokali gastronomicznych, klubów czy przedsiębiorstw przemysłowych.

W ciągu dnia (za każdy decybel przekroczenia):

• Przekroczenie 1-5 dB: 16,71 zł (wzrost o 1,71 zł)
• Przekroczenie 5-10 dB: 29,22 zł (wzrost o 3 zł)
• Przekroczenie 10-15 dB: 41,80 zł
• Przekroczenie powyżej 15 dB: 62,67 zł

W nocy (za każdy decybel przekroczenia):

• Przekroczenie 1-5 dB: 20,90 zł (wzrost o 2,14 zł)
• Przekroczenie 5-10 dB: 35,51 zł
• Przekroczenie 10-15 dB: 50,16 zł
• Przekroczenie powyżej 15 dB: 75,28 zł

Kogo dotykają nowe przepisy?

Zmiany w przepisach obejmują wszystkich, którzy generują hałas – zarówno w przestrzeni publicznej, jak i na terenach prywatnych. Nowe regulacje mają szczególne znaczenie dla organizatorów imprez, właścicieli lokali rozrywkowych, budów, a także dla osób organizujących spotkania towarzyskie w godzinach nocnych. To właśnie oni najczęściej odpowiadają za przekroczenie dopuszczalnych norm.

Według ekspertów, zaostrzone przepisy mają także na celu zmniejszenie uciążliwości związanych z hałasem przemysłowym oraz działalnością firm budowlanych. Właściciele przedsiębiorstw muszą teraz bardziej restrykcyjnie kontrolować poziom dźwięku generowanego przez ich maszyny i urządzenia.

Egzekwowanie przepisów i pierwsze kontrole

Nowe regulacje zaczęły obowiązywać od stycznia i już pierwsze miesiące ich stosowania pokazały, iż służby odpowiedzialne za ich egzekwowanie podchodzą do tematu bardzo poważnie. Straż miejska, inspektorzy ochrony środowiska oraz policja prowadzą wzmożone kontrole, podczas których sprawdzają poziom hałasu i nakładają kary na osoby i firmy nieprzestrzegające norm.

Organizatorzy wydarzeń masowych oraz właściciele lokali gastronomicznych i klubów nocnych już teraz odczuwają skutki nowych regulacji. W wielu przypadkach konieczne stało się wdrożenie dodatkowych rozwiązań technicznych, takich jak ekrany dźwiękochłonne czy ograniczniki głośności, aby uniknąć konsekwencji finansowych.

Dlaczego wprowadzono nowe kary?

Ministerstwo Środowiska argumentuje, iż podwyższenie kar było konieczne, ponieważ dotychczasowe regulacje nie były wystarczająco skuteczne. Problem nadmiernego hałasu w miastach narastał, a skargi mieszkańców na uciążliwe dźwięki stawały się coraz częstsze. Wprowadzone zmiany mają poprawić komfort życia i zmotywować do większej odpowiedzialności za poziom generowanego hałasu.

Eksperci podkreślają, iż choć nowe przepisy mogą wydawać się rygorystyczne, to długofalowo mogą przynieść pozytywne efekty. Dzięki nim przestrzeń miejska stanie się bardziej przyjazna dla mieszkańców, a firmy i organizatorzy wydarzeń będą bardziej świadomie zarządzać dźwiękiem, aby nie zakłócać spokoju otoczenia.

Jak uniknąć mandatów?

Aby nie narażać się na wysokie kary, warto przestrzegać kilku podstawowych zasad. Przede wszystkim należy unikać głośnej muzyki na zewnątrz, zwłaszcza w godzinach nocnych. Organizując imprezy, warto sprawdzić lokalne regulacje dotyczące hałasu i ewentualnie zainwestować w rozwiązania minimalizujące poziom dźwięku.

Właściciele lokali rozrywkowych powinni zainstalować systemy ograniczające głośność, aby uniknąć przekroczeń norm. Firmy i zakłady przemysłowe powinny natomiast regularnie monitorować poziom hałasu i wdrażać technologie redukujące dźwięk.

Nowe przepisy obowiązują od kilku miesięcy, a pierwsze kontrole pokazują, iż służby konsekwentnie egzekwują regulacje. W kolejnych miesiącach można spodziewać się dalszego monitorowania skuteczności wprowadzonych zmian oraz ewentualnych korekt w przepisach, jeżeli okaże się to konieczne. Wszystko wskazuje na to, iż rząd będzie kontynuował politykę zmierzającą do redukcji hałasu w przestrzeni publicznej, co może oznaczać kolejne zmiany w przyszłości.