Ryba zapiekana z porem i marchewką to danie przede wszystkim proste i bardzo smaczne. Z pewnością odpowiednie dla osób które liczą kalorie oraz takich które borykają się z częstą ostatnimi czasy przypadłością jaką jest insulinooporność.
Osobiście urzeka mnie przede wszystkim fakt, iż robi się ją naprawdę szybko. Dzień wcześniej oczywiście pamiętam jedynie o wyjęciu ryby z zamrażalnika. Rano przed wyjściem do pracy przede wszystkim rybę odciskam z nadmiaru wody, płuczę delikatnie pod bieżącą wodą, ponownie odsączam z jej nadmiaru oraz przyprawiam sola i pieprzem.
Składniki i proporcje:
- 2 polędwiczki ulubionej ryby (u mnie miruna)
- 1 por
- 1 cebula
- 2 marchewki
- łyżka masła
- 1/2 szklanki śmietanki 30%
Sposób wykonania ryby zapiekanej z porem i marchewką
Przygotowaną rybę po przyjściu z pracy obsmażam na maśle z dwóch stron i przekładam oczywiście do naczynia żaroodpornego wysmarowanego dowolnym tłuszczem (może być olej).
Do tego samego masła wrzucam drobno pokrojony por oraz posiekaną cebulę i chwilkę przesmażam. Następnie dodaję obraną i potarowaną marchewkę.
Całość dusze do momentu aż się zeszkli. Gotowe podduszone warzywa wykładam na obsmażoną rybę i zalewam śmietanką 30%.
Wstawiam do rozgrzanego piekarnika i piekę w temperaturze 180 stopni C. przez 30 minut.
Ryba zapiekana z porem i marchewką naprawdę zachwyca smakiem i wyglądem, a jest bardzo proste. Następnym razem gdy będę robić zapiekaną rybę spróbuję dodać odrobinę pieczarek. Z pewnością powinno być równie pyszne. Polecam spróbować.
Klasyczna ryba po grecku