Ruszył Konecki Jarmark Bożonarodzeniowy. Konecczanie oblężyli kramy [wideo, zdjęcia]

tkn24.pl 2 godzin temu

W piątek, 19 grudnia, Plac Kościuszki w Końskich mimo niskiej temperatury wypełnił się mieszkańcami. Kilka dni przed Gwiazdką ruszył IV Jarmark Bożonarodzeniowy, który potrwa do niedzieli.

Uroczyste otwarcie wydarzenia miało miejsce o godzinie 16:00. Zebranych przywitał burmistrz Miasta i Gminy Końskie Krzysztof Obratański.

– „Miejmy nadzieję, iż to będzie coś, co będzie tradycją, chociaż jak mówi słynny cytat, bodajże z 'Misia’, to nie tak łatwo, żeby tradycja narodziła się tak z dnia na dzień. Ale rzeczywiście, wydaje się, iż okres bożonarodzeniowy to coś, co bardzo sprzyja takiemu wspólnotowemu przeżywaniu przygotowań. I jednym z tych elementów są jarmarki. U nas ten jarmark to coś, co pozwala nie tylko zrobić drobne zakupy, o ile chodzi o potrawy, o ile chodzi o coś na święta, czy ozdoby świąteczne, ale też, żeby spotkać się z innymi, porozmawiać, być może podzielić jakimiś przepisami na to, jak te święta zorganizować, a na pewno złożyć sobie życzenia” – mówi włodarz.

Na pierwszy dzień tradycyjnie przygotowano występy artystyczne, podczas rozpoczęcia miał miejsce koncert pod nazwą „Wieczór Gwiazdy Pozapalał”. Na scenie zaprezentowały się dzieciaki z chóru adagio działającego w Koneckim Centrum Kultury, a także starsi wychowankowie. Później świetny występ dało świetne trio związane z zespołem Sweet Combo, czyli Iwona Stępień-Baran, Kinga Jakubowska i Konrad Kamizela.

Piątek to dopiero początek. Na sobotę zaplanowano akcję, która każdego roku cieszy się olbrzymim zainteresowaniem.

– „Jutro natomiast będą dwa dodatkowe elementy. Po pierwsze o godzinie 12:00 rozpoczniemy rozdawanie choinek. Około 100 pięknych drzewek znajdzie nowych właścicieli i myślę, iż będą ozdobą świątecznych mieszkań, świątecznych pokoi. Natomiast mniej więcej w tym samym czasie na placu na rynku pojawi się karuzela, która będzie przeznaczona dla najmłodszych i będzie nieodpłatna. Ponieważ, myślę, iż zdradzę lekką tajemnicę, organizatorem przedsięwzięcia jest klub Neptun, to potraktuję to jako rodzaj promocji swojego zamierzenia sportowego, jako element przyciągający przyszłych zawodników. Bo być może trzeba będzie wielkiej odwagi, żeby na tę ogromną karuzelę, mówię w przesadzie, wejść. Ale myślę, iż najmłodsi zwłaszcza znajdą fajne miejsce dla siebie na sobotę i na niedzielę” – zapowiada burmistrz Obratański.

Oczywiście jarmark to nie tylko wydarzenia kulturalne. Na rynku przez trzy dni można odwiedzać liczne kramy, w których do nabycia są tradycyjne potrawy wigilijne i lokalne przysmaki. Żywność można zjeść na miejscu lub zabrać do domu. Chętni mogą też zakupić ozdoby świąteczne czy napić się dobrego grzańca.

Zdjęcia:

Idź do oryginalnego materiału