Rusin dotrzymała pikantnej obietnicy. Czego się nie robi dla WOŚP-u

pomponik.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: pomponik.tv


Kinga Rusin była jedną z wielu gwiazd, które zaangażowały się w Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy. Dziennikarka w oryginalny sposób starała się zachęcić fanów do dołożenia cegiełki do akcji, obiecując im odważną sesję zdjęciową. Apel przerósł jej najśmielsze oczekiwania - rekord bowiem został pobity. Tym samym gwiazda znalazła się pod ścianą. Ale słowa postanowiła dotrzymać...


Za nami 33. WOŚP. Padł kolejny rekord


Niedawno dobiegła końca 33. odsłona Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Jak co roku w akcję zaangażowało się wiele znanych osób, m.in. Maffashion, Iga Świątek, Julia Wieniawa, Maciej Zień, Maciej Musiał czy Piotr Kraśko. Niektóre aukcje przez cały czas realizowane są i czekają na swoich zwycięzców.Reklama
Choć liczenie datków wciąż jeszcze trwa, a oficjalne wyniki poznamy dopiero w marcu, już teraz wiadomo, iż po raz kolejny pobito finansowy rekord.


"Kwota deklarowana 33. Finału WOŚP wyniosła rekordowe 178 531 625 złotych! Ale to jeszcze nie koniec" - ogłoszono w mediach społecznościowych WOŚP nazajutrz po finale inicjatywy. W ubiegłym roku pod koniec dnia zadeklarowano kwotę o ponad 3 mln mniejszą.


Kinga Rusin sama się wkopała. Obiecała fanom coś nietypowego


Jedną z tych, którzy zachęcali do wsparcia przedsięwzięcia, była Kinga Rusin. Z tej okazji celebrytka przyleciała choćby do Polski, przerywając trwającą od kilku lat podróż po świecie u boku Marka Kujawy. W niedzielę, 26 stycznia zapozowała na placu Zamkowym w Warszawie oklejona charakterystycznymi serduszkami. To właśnie wtedy obiecała obserwatorom odważną sesję zdjęciową, ale pod pewnym warunkiem...
"Chyba z euforii opublikuję zdjęcia (...), jeżeli dziś zbierzemy na WOŚP więcej niż w zeszłym roku. Idźmy na całość! Zdrowie dzieci jest warte wszystkich szaleństw i wariactw! Niech Orkiestra pobije kolejny rekord! (...) Tak więc my z Markiem, jak zwykle, zrobimy jutro przelew, choćby większy niż w ostatnich latach (...)" - pisała rozemocjonowana.
Kiedy stało się jasne, iż uzbierana suma pozostało większa niż w 2024, 53-latka nie zamierzała wycofywać się z obietnicy.
"Zamierzam dotrzymać słowa! Skoro rekord WOŚP został pobity, zaczynam pracę nad specjalną, 'nieprzyzwoitą' sesją zdjęciową! Zastanawiam się tylko jeszcze nad fotografem… (...)" - ogłosiła Kinga.
I w końcu nadszedł ten dzień.


Rusin jak obiecała, tak zrobiła. Czego się nie robi dla WOŚP-u


Zgodnie z zapowiedziami Rusin faktycznie zapozowała w stroju Ewy. Efektami sesji właśnie podzieliła się na Instagramie. Na zdjęciach widać, jak uśmiechnięta kobieta w kapeluszu i okularach przeciwsłonecznych pluska się w basenie, zasłaniając swoje wdzięki dłońmi. Na jednym z kadrów choćby je odkryła, ustawiła się jednak przy tym tyłem do obiektywu.
"Sesję (...) obiecałam w uniesieniu, gdy szliśmy na rekord w dniu finału WOŚP. Ale słowo się rzekło… Niektórzy co prawda pisali wczoraj w wiadomościach, iż liczą na występ w stylu Bianki Censori" - ogłosiła celebrytka.
Tym samym nawiązała ona oczywiście do skandalu na gali rozdania nagród Grammy, który od niedzielnego wieczoru rozgrzewa światowe media. Wspomniana gwiazda, żona rapera Kanyego Westa, zaprezentowała się na evencie w całkowitym negliżu. A na to na pewno nie pozwoliłby Rusin jej ukochany.
"Postanowiłam zachować maksymalną skromność. Co ciekawe, bardzo dbał o to mój fotograf... Mógł być nim oczywiście tylko... Marek, który jednak, jak zauważyłam, świetnie się przy tym bawił" - dodała Kinga.
Efekty prac Kujawy zobaczycie na jej profilu na Instagramie.
Zobacz materiał promocyjny partnera:Halo! Wejdź na halotu.polsat.pl i nie przegap najświeższych informacji z poranka w Polsacie.
Zobacz też:


Nie do wiary, co przekonało Rusin do Lisa. Jej mama na próżno ją ostrzegała
Idź do oryginalnego materiału