Sytuacja ogólnie jest nieszczególna. Oznacza to, iż należy wzmocnić ducha pyszną bezą i popatrzeć lewym i prawem okiem na co się dzieje. A dzieje się tak, iż zaczyna nam brakować sił witalnych. Ale nie z powodu starzenia się, tylko z powodu ilości wydarzeń głupich w przeliczeniu na centymetr kwadratowy. Tak w szczególności to chcemy powiedzieć, iż współczujemy kabareciarzom: oni się zaczynają kończyć, bo konkurencja polityków jest zbyt silna. Zobaczcie sami! A o czym jeszcze pogadaliśmy? No o oczywiście o naleśnikach i pozytywnym myśleniu! Dlaczego? A to już musicie popatrzeć! Poza tym pokłóciliśmy się o średniowiecze: Agnieszka jest jej fanką, a Przemek niekoniecznie. Z innych tematów pogadaliśmy o Trupmie i cłach oraz najkrótszej wojnie świata (trwałą niecałe dwie godziny), opowiedzieliśmy jak Tusk jest przeciw imigrantom, ale choćby za. Szukaliśmy Nazilandu na tych mapach co to je zna minister Barbaria Nowacka i gadaliśmy o innych inszościach w sprawach antyimigranckich. Z regionalizmów porozmawialiśmy jak pracowicie politycy znajdują kasę tam skąd ją wcześniej zabrali. No i w ogóle. Obejrzyjcie!
