Rozkwit szczęścia

juliannaszafianna.blogspot.com 8 lat temu
Zawsze pod koniec czerwca pisałam o tym, jaki cudowny czas nadchodzi, jak to nie mogę doczekać się wakacji, bo koniec szkoły i w końcu zacznę się wysypiać. I tym razem nie będzie inaczej, bo jest rzeczywiście koniec szkoły, ale to nie dwumiesięczna przerwa w nauce jest najbardziej ekscytująca. Bardziej to, iż w końcu czuję, iż dostałam skrzydeł. Po trudnych chwilach w moim życiu w końcu zaczęło wychodzić słońce. Przede wszystkim nauczyłam się odpuszczać wiele spraw, nabrałam dużo dystansu do siebie i innych, popatrzyłam na siebie przychylnym okiem. Zaczęłam doceniać to, co oferuje mi życie oraz zaczęłam żyć chwilą. Od początku roku nawiązałam wiele relacji, które pomogły mi osiągnąć to, w czym tkwię teraz. Energii dodały mi przede wszystkim uczucia i osoby, do których je żywię. Uczucia takie jak miłość, przyjaźń, zaufanie niezwykle pomogły mi w byciu po prostu sobą. Ostatnie miesiące, zwłaszcza te wiosenne i gorące są dla mnie szczególnie ważne, przyniosły mi wiele euforii i szczęścia.

Kombinezon - H&M
Idź do oryginalnego materiału