Jak informuje serwis „Goniec”, rosyjskie drony, które w nocy z 9 na 10 września przekroczyły polską granicę, postawiły w stan gotowości wojsko i służby odpowiedzialne za bezpieczeństwo kraju. Dowództwo Operacyjne Sił Zbrojnych zapewnia, iż wszystkie procedury zadziałały natychmiast, a do incydentu odniósł się już prezydent Karol Nawrocki.
Rosyjskie drony nad Polską
Wojsko poinformowało, iż w nocy prowadzono szeroko zakrojoną operację neutralizacji rosyjskich dronów, które naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Bezzałogowce zostały namierzone w kilku rejonach kraju, a następnie ostrzelane i zestrzelone.
Jak przekazano, wszystkie obiekty zostaną zabezpieczone przez odpowiednie służby, a działania obronne wciąż są kontynuowane. Władze podkreślają, iż najważniejszym celem pozostaje ochrona granic oraz zapewnienie bezpieczeństwa obywatelom.
Nocny incydent z udziałem rosyjskich dronów miał konsekwencje nie tylko dla wojska, ale i dla pasażerów lotniczych. W związku z zagrożeniem czasowo wstrzymano funkcjonowanie czterech strategicznych lotnisk: warszawskiego Chopina, Rzeszów-Jasionki, Modlina i Lublina. Poza ostatnim, wszystkie lotniska zaczęły już działać normalnie.
Prezydent i premier reagują
Wiceminister obrony Cezary Tomczyk przekazał, iż o nocnym incydencie z udziałem rosyjskich dronów natychmiast poinformowano prezydenta oraz premiera. Jak podkreślił, wszystkie służby państwowe funkcjonują w tej chwili w trybie alarmowym. Władze lokalne w regionach przygranicznych apelują do mieszkańców o pozostanie w domach i ścisłe stosowanie się do zaleceń wojska oraz policji.
„Od momentu wystąpienia naruszeń przestrzeni powietrznej RP pozostaję w stałym kontakcie z wicepremierem, Ministrem Obrony Narodowej i najważniejszymi dowódcami w Siłach Zbrojnych RP. Brałem udział w odprawie w Dowództwie Operacyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych. W BBN niebawem poprowadzę odprawę, na którą przybędzie szef rządu. Bezpieczeństwo naszej Ojczyzny jest najwyższym priorytetem i wymaga ścisłego współdziałania” - napisał w mediach społecznościowych Karol Nawrocki.
Z kolei premier Donald Tusk zwołał nadzwyczajne posiedzenie Rady Ministrów. To rozpoczęło się o 8:30. Premier podkreślił, iż nie odnotowano żadnych ofiar. Służby szukają szczątków.