Rolnicy i hodowcy z terenów gminy Lewin Brzeski liczą straty po powodzi

doxa.fm 1 dzień temu
Fot. Radio Doxa

Ogromne szkody powódź wyrządziła m.in. w Stajni Koni Wyścigowych w Skorogoszczy. Tam miejscami woda sięgała choćby 2 metrów. Zalane były m.in. stajnia, ujeżdżalnia, pomieszczenie gościnne, ale też parter domu, w którym mieszka właściciel stajni.

– Na szczęście udało ocalić się zwierzęta, ale straty materialne są ogromne. Straciłem praktycznie wszystko, cały dół. Na górze mieszkam, więc to, co było na górze uratowało się. Natomiast wszystkie sprzęty jeździeckie, AGD, traktor, spawarki, szlifierki, gniotowniki, wszystkie sprzęty, jakie były na ujeżdżalni, czyli 200 bali słomy i siana, 8 ton owsa i różnych pasz, kukurydzy, wszystko to zostało zniszczone – mówi Roman Piwko, właściciel stajni.

Dzięki pomocy wojska oraz wolontariuszy udało się uprzątnąć podwórze i usunąć największe błoto. To jednak kropla w morzu potrzeb, bo prac porządkowych pozostało ogrom i tu potrzeba rąk do pracy.

– Wojsko, prywatni ludzie i wolontariusze bardzo dużo mi pomogli. Natomiast w tej chwili zostałem sam z córką i potrzebowałbym kogoś do pomocy, do sprzątania. I jeżeli ktoś ma w weekend czas, to może tu przyjechać. Do sprzątania wszystko jest – środki czystości, rękawiczki, wszystko to dostałem. Potrzeba rąk do pracy, żeby to wszystko posprzątać – dodaje właściciel stajni.

Obecnie największym problemem jest doprowadzenie pomieszczeń do stanu sprzed powodzi tak, aby można było m.in. przechowywać tam żywność dla koni. jeżeli ktoś chce pomóc w wysprzątaniu stajni i otoczenia proszony jest o kontakt w właścicielem.

Roman Piwko:

Autor: Magda Giczewska – Pietrzak

Idź do oryginalnego materiału