O godzinie 14.00 pod przedstawicielstwem Komisji Europejskiej rozpoczął się protest rolników. Zrozpaczeni rolnicy chcą w ten sposób wywrzeć presję na przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen.
Rolnicy i myśliwi sprzeciwiają się też. zielonemu Ładowi i umowie z krajami Ameryki Południowej (Mercosur). Ponadto protestujący są przeciwni niszczeniu polskich lasów, łowiectwa, wygaszaniu gospodarki oraz zalewaniu Polski artykułami rolnymi z Ukrainy.
– Nie wytrzymamy narzuconych rygorów i kosztów działalności przy konkurencji ze strony tańszych dostawców spoza UE – stwierdził Tomasz Obszański, przewodniczący NSZZ Rolników Indywidualnych “Solidarność”.
– Wszystkie organizacje rolnicze (…) będą protestować przeciwko szkodliwej polityce Unii Europejskiej, przeciwko pani Ursuli von der Leyen, która narzuca ten ton tej polityki, która sprawi, iż nasze gospodarstwa będą musiały się zamykać – dodał Tomasz Obszański.
– Po wykończeniu rolników, na mapie Polski i Europy, żywność będzie bronią. Stąd apel do społeczeństwa, by nas poparło w działaniach –alarmował wiceprzewodniczący NSZZ RI “Solidarność” Tomasz Ognisty.
Rolnicy przeszli ulicami Warszawy manifestując swoje postulaty. Przewodnicząca Parlamentu Europejskiego Ursula von Der Leyen nie dotarła do Warszawy na inaugurację polskiej prezydentury w Radzie UE ponieważ, jak stwierdził rzecznik Komisji Europejskiej ma ciężkie zapalenie płuc.
źródło- Magna Polonia