Rolex Land-Dweller WSZYSTKO co trzeba wiedzieć: nowy wychwyt, dostępne modele, podobieństwo do Tissot PRX i Tudora Royal

Marka Rolex już od marca elektryzuje świat entuzjastów zegarków przeciekami o premierze nowego modelu, który nie jest po prostu kolejną referencją, ale otworzyć ma zupełnie nową kolekcję zegarków. Pikanterii całej sytuacji dodawał fakt, iż na 1 kwietnia zapowiedziano premierę zegarka z widoczną, zupełnie nową bransoletą na teaserze. I tak 1. kwietnia o północy czasu CEST (Genewa) wszystkie duże media zegarkowe eksplodowały informacją o nowym zegarku. Pomyślałem, iż ciekawie byłoby się mu przyjrzeć.

Źródło: Rolex.com

Premiera Rolex Land-Dweller

Najpierw w przestrzeni medialnej pojawiły się zdjęcia znanego ambasadora marki Rolex, Rogera Federera, który nosił model Land Dweller. Wprawdzie zegarek widziany był pod kątem więc ciężko było dyskutować o jego detalach, ale z pewnością było widać, iż to nowy model. gwałtownie pojawiły się rozmaite rendery na podstawie tego zdjecia wspierane sztuczna inteligancją co tylko podsyciło przekonanie, iż to może być fake. Oceńcie sami…

Źródło: Instagram, profil @rogerfederer

Warto wiedzieć, iż Rolex to marka ultrakonserwatywna co przejawia się brakiem zainteresowanie nowościami. Przykładem niech będzie to, iż marka nie stosowała do tej pory choćby takiej oczywistość jak przeszklony dekiel (poza kilkoma wyjątkami, o których poniżej). Co za tym idzie, nowości wprowadzane przez markę Rolex to zwykle rekonfiguracje kolorystyczne znanych modeli. Tak jest też w tym roku. Pojawiły się nowe referencje modleu GMT – “Sprite” w platynie oraz Rootbeer z tarczą z kamienia “tiger iron”, Daytona w żółtym złocie z turkusową tarczą oraz model 1908 w żółtym złocie na bransolecie. O ile niektóre z tych modeli są miłe dla oka, z pewnością nie wzbudziłyby one tak wielkiej ekscytacji jak poniższe video, które pojawiło się na oficjalnym profilu IG marki:

Muszę przyznać, iż zespół marketingowy marki Rolex wykonał doskonałą robotę “leakując” informacje wcześniej i wprowadzając niejasność dotyczącą nowej premiery!

Cała kampania, bo chyba tak można to nazwać, przypomina trochę taktyki marketingowe stosowane przez markę OMEGA z rozmaitymi “cameos” np. Daniela Craiga, który nosi jeszcze niezaprezentowane modele zegarków na rozmaitych eventach często wzbudzając sensację w zegarkowym świecie. Tak czy inaczej, o północy 1. kwietnia 2025 zarówno oficjalne media marki jak i vlo- i blo-gerzy opublikowali informację o model Land-Dweller.

Nowa książka o zegarkach

Jeśli interesuje Was świat zegarków, chciałbym przypomnieć, iż nadchodzi premiera książki „Zegarki Mechaniczne”, którą napisałem wraz ze znanym w branży Jakubem Filipem Szymiakiem. Aby zapisać się na info o premierze (a będzie dobra promocja) zostawcie mi swojego maila tutaj. #reklama

Możecie obejrzeć też nasze ostatnie video na temat wyprawy do Szwajcarii, którą odbyliśmy: KLIK.

Rolex Land-Dweller

Rolex Land-Dweller to zegarek z „karbowanym bezelem” z 60 rowkami i datownikiem “z lupką” na godzinie trzeciej. Oczywiście bezel i datownik sprawiają, iż przypomina on nieco model Rolex Datejust.

Land-Dweller to jednak zegarek na zintegrowanej bransolecie (czyli najprościej mówiąc takiej, która łączy się z kopertą w sposób, który uniemożliwia wymianę na inny model bransolety). Już tutaj warto się na chwilę zatrzymać. Choć zegarki na zintegrowanej bransolecie to nic nowego. W końcu dwa najsłynniejsze modele – Audemars Piguet Royal Oak i Patek Philippe Nautilus – zaprojektował ten sam projektant – Gérald Genta – w latach 70 XX w. i od tego czasu do swoich ofert wprowadziła je większość marek, to w portoflio Rolexa na próżno było szukać takiego zegarka. Najprawdopodobniej to szaleństwo na punkcie takich zegarków związane ze zmianą stylu ubierania się i podowlnym odejściem garnituru sprawiły, iż Rolex też “dołączył do stada” z modelem na zintegrowanej bransolecie.

Rolex Land-Dweller występuje w dwóch rozmiarach koperty:

• -36mm z L2L 43,5 mm (L2L to „lug to lug”, czyli odległość “od ucha do ucha”)
• – 40mm z L2L 46,5 mm

Przyznam, iż chętnie zobaczyłbym jak to leży

Tarcza

Na tarczy widać wzór w postaci “plastra miodu” i nakładanymi indeksami. Indeksy mogą być z bagietkowymi diamentami, albo z “chromalight” na wszystkich pozycjach oprócz 12, 3 gdzie jest logo i datownik. Uwagę zwraca też interesujące nałożenie lumy na indeksy, która na końcach indeksów jest otwarta. Wymaga to doskonałej precyzji wykonania. Wskazówki pałeczkowe z chromalight i wskazówka sekundowa z pustą w środku przeciwwagą nawiązującą do wzoru plastra miodu na tarczy robią wrażenie przemyślanych i spójnych z całością.

Nowa wersja bransolety Rolex Jubilee

Źródło: Rolex.com

Uwagę zwraca bransoleta, którą marka Rolex nieformalnie nazwała “flat jubilee”, czyli „płaska jubilee”.

Podobnie jak swój pierwowzór ma ona pięć ogniw na szerokości, ale są one znacznie mniej wyoblone, a do tego ogniwa zewnętrzne są znacznie szersze niż wewnętrzne. Warto dodać, iż bransoleta ma też nowy sposób łączenia z kopertą.

Rolex z przeszklonym deklem?

Wielkim zaskoczeniem jest też wspomniany już przeszklony dekiel. Choć to rozwiązanie absolutnie wszechobecne w świecie zegarków, marka Rolex nie wykorzystywanła go do tej pory poza potwierdzającymi regułę wyjątkami w postaci modelu Cellini Prince, 1908 oraz jednej referencji modelu Daytona.

Dostępne modele

Land-Dweller to kolekcja, która zawiera 1 model w dwóch rozmiarach, dwóch zdobieniach i trzech metalach.

Mamy zatem:

• Koperta i bransoleta ze stali Rolesor i bezel z białego złota w rozmiarach 36 mm (1) i 40 mm (2)
• Koperta i bransoleta z Everose (czyli różowego 18k złota w stopie używanym przez markę Rolex) w rozmiarze 36mm z bezelem i indeksami wysadzanymi diamentami (3) i bez nich (4) oraz 40 mm również z diamentami (5) i bez (6).
• Koperta i bransoleta z platyny w rozmiarze 36mm z bezelem i indeksami wysadzanymi diamentami (7) i bez nich (8) oraz 40 mm również z diamentam (9) i i bez (10).

Stal i złoto mają tarcze białe z satyną, a wersja platynowa ma tarczę błękitną ze szlifem słonecznym.

Pozycjonowanie w portfolio

Model Land-Dweller ma być pozycjonowany powyżej modelu DateJust. Prawdopodobnie niedługo zobaczymy jaka będzie cena zegarka w Polsce.

Kontrowersje i podobieństwa do innych zegarków

Jak zwykle w przypadku kosztownych zegarków, Land-Dweller wzbudził emocje ponieważ wiele osób zwraca uwagę na jego podobieństwo do modelu Oysterquartz oraz Datejust 1630 z 1974 roku. I to są opinie uzasadnione, ale to przecież nic dziwnego a nie niespotykanego, iż marka czepie ze swoich archiwów i tradycji.

Niektórzy miłośnicy zegarków widzą także podobieństwo modelu Rolex Land-Dweller do modeli niżej pozycjonowanych marek, a konkretnie Tissot PRX i Tudor Royal. Wystarczy jednak przyjrzeć się wnikliwie, aby wyrobić swoje zdanie.

Dajcie znać w komentarzach jak Wy uważacie?

Mechanizm 7135

Rolex Land-Dweller wyposażony jest w mechanizm 7135, który cechują następujące parametry

• Stop sekunda
• Taktowanie 5Hz.
• Odchyłka +/- 2 s na dobę.
• Rezerwa chodu 66 godzin
• Ułożyskowanie na 39 kamieniach
• Zupełnie nowy wychwyt Dynapulse

Wychwyt Dynapulse

To wszystko to jednak guzik w porównaniu z mechanizmem, który jest pierwszym nowym wychwytem wchodzącym do masowej produkcji seryjnej od 1998 roku kiedy marka OMEGA zaczęła używać wynalezionego w 1974 roku przez Georga Danielsa wychwytu współosiowy (co-axial).

Rolex już w 2015 zaprezentował optymalizację wychwytu kotwicowego Chronergy, ale był to wychwyt, który wciąż korzystał z klasycznej kotwicy z rubinowymi paletami. tym razem pojawia się jednak całkowicie nowa koncepcja. W produkcji masowej to prawdziwa rewolucja, która obwarowana jest aż 16 z 18 nowych patentów dotyczących zegarka Land-Dweller.

Wysokie taktowanie jest korzystne dla dokładności pomiaru czasu, ale zużywa więcej energii z naciągniętej sprężyny prowadząc także do szybszego zużycia części zegarka. Powodem jest bardziej intensywne ddziałanie tarcia ślizgowego, które ulega intensyfikacji wraz z wzrostem częstotliwości oscylacji balansu. Prawdopodobnie to z tej przyczyny kiedy Rolex Daytona kupował od firmy Zenith legendarne mechanizmy El Primero do modeli Daytona, zmniejszał im taktowanie do 28800. (BTW nie każdy wie, iż mechanizmy te jako pierwsza kupowała firma EBEL).

W klasycznym mechanizmie zegarkowym koło sekundowe napędzałoby koło wychwytowe, którego zęby mają kontakt z paletami kotwicy. W przypadku Dynapulse pojawia się jednak koło transmisyjne, które przez zębnik napędza jedno z dwóch sekwencyjnych kół dystrybucyjnych. Najciekawsze jest jednak to, iż legendarną kotwicę z paletami zastąpił wahacz impulsowy, w którego widełki wpada rubinowy kołek przerzutnika balansu.

Ponieważ wychwyt Dynapulse opiera się w większym stopniu na ruchu obrotowym niż ślizgowym, niezwykle interesujące jest to jak intensywnego smarowania wymaga (i czy w ogóle). Na razie nie ma na ten temat informacji. Gdyby okazało się jednak, iż smarowanie mechanizmu nie jest potrzebne, byłaby to prawdziwa rewolucja.

Regulator chodu w zegarku Land-Dweller

Źródło: Rolex.com

Interesujący jest także sam balans wykorzystany przez Rolexa. Na masywnym i ładnie ukształtowanym mostku osadzono koło balansowe z dwiema śrubami do mikroregulacji. Koło osadzone jest na ceramicznej osi po raz pierwszy w historii marki formowanej laserem. Mało tego, sprężynę włosową wykonano z autorskiego materiału SYLOXI. To kompozyt krzemu i tlenku krzemu, który gwarantuje stabilność pracy balansu i niewrażliwość na pola magnetyczne i izochroniczną oscylację. To nie wszystko, wspomniana ceramiczna oś balansu osadzone jest czopami w systemie Paraflex, którego zadaniem jest tłumienie wstrząsów. Biorąc pod uwagę, iż Rolex Land-Dweller oferuje wodoszczelność na poziomie 100m, można o nim powiedzieć: antymagnetyczny, wstrząsoodporny, wodoszczelny. A przecież ma to być zwykły zegarek codzienny.

Zdobienia mechanizmu

Mechanizm 7135 może pochwalić się wahnikiem ze złota a także pasami genewskimi zmodyfikowanymi przez firmę Rolex (modyfikacja polega na dodaniu cienkiej linii we wzorze). Mechanizm ma także maszynowe anglage, czyli fazowanie mostków.

Podsumowanie

O ile miłośnicy zegarków przyjęli model Land-Dweller z mieszanymi uczuciami związanymi głównie z subiektywnymi opiniami o wyglądzie zegarka, w moim odczuciu to nie wzornictwo jest największą zmianą jaką wnosi ten zegarek. Trzeba zdać sobie sprawę jak istotnym wydarzeniem jest pojawienie się nowego wychwytu, który dopracowano do poziomu, w którym możliwe jest jego wdrożenie do produkcji masowej. Rolex Land-Dweller to zegarek wydajny energetycznie – wymagające dużo energii taktowanie 5Hz kompensowane jest obejściem problemu tarcia ślizgowego dzięki czemu rezerwa chodu wynosi ponad 66 godzin. To naprawdę ogromne osiągnięcie technologiczne. Co więcej, dzięki zastosowaniu krzemu i ceramiki, mechanizm jest także odporny na wszechobecny dzisiaj magnetyzm.