Robin Williams – najsmutniejszy, najbardziej wesoły człowiek na świecie. Najpiękniejsze cytaty.

ohme.pl 4 miesięcy temu

Dla większości z nas na zawsze pozostanie Panią Doubtfire z płonącym biustem. Latami bawił nas do łez i chyba mało komu do głowy przyszło, iż najśmieszniejszy człowiek świata jest również i tym najsmutniejszym…

Fot. iStock

Robin Williams cytaty, które warto znać

„Kiedyś myślałem, iż najgorszą rzeczą w życiu jest być samemu. To nieprawda. Najgorszą rzeczą w życiu jest być z ludźmi, którzy sprawiają, iż czujesz się samotny.”

„Mamy wiele do nauczenia i zawsze znajdziemy interesujące rzeczy. choćby błędy mogą być cudowne.”

„Dzisiaj się nie powtórzy. Przeżywaj intensywnie każdą chwilę.”

„Być swoim własnym nauczycielem. Taka rzecz byłaby lepsza niż cała magia i skarby świata.”

„Cieszę się, iż wciąż żyję. Po operacji serca człowieka nachodzą różne myśli. Jestem wdzięczny, iż mogę oddychać normalnie. Codziennie dziękuję też za moją rodzinę i przyjaciół, za ich wsparcie w tych najtrudniejszych momentach. Czuję się, jakbym dzięki operacji dostał drugą szansę, więc bezustannie za nią dziękuję i staram się to wykorzystać jak najlepiej”.1

„Dziś wiem, iż nie trzeba tak dużo pracować, warto natomiast czasem trochę wyluzować i cieszyć się tym, co jest, bo nasze dzieci dorastają błyskawicznie”. 1

„Jeśli nie starasz się przełamywać barier, pewnego dnia to one skutecznie przyprą cię do muru”.2

Chad J. McNeeley, U.S. Navy [Public domain], via Wikimedia Commons

„Kokaina to sposób, w jaki Bóg ci mówi, iż masz za dużo pieniędzy”.3

„Tak wielu przechodniów, tak mało czasu…”3

Franco pagliarulo [CC BY-SA 4.0], from Wikimedia Commons

Robin Williams

Urodził się w Chicago w 1951 roku. Do telewizji trafił wprost ze standupowej sceny, gdzie można było poznać jego talent do improwizacji i parodiowania. Ludzie od razu go pokochali – nie miał sobie równych w kategorii dowcipkowania. Debiutował w telewizyjnym sitcomie Happy Days w 19878 roku. Potem jego kariera potoczyła się błyskawicznie. Rola za rolą sypały się jak z rękawa, a Williams wciąż zachwycał – nawet, gdy przyszło mu grać role poważne i dramatyczne.

Jedną z najsłynniejszych kreacji Williamsa była rola w Stowarzyszeniu Umarłych Poetów, która przyniosła mu nominację do Oscara. Utalentowany i kochany w życiu prywatnym borykał się z depresją i uzależnieniami. W 2014 roku popełnił samobójstwo. Został znaleziony w swoim domu w Pardise City.

To własnie po jego śmierci i wstrząsie, który ona wywołała wśród opinii publicznej, wiele osób zaczęło traktować depresję poważnie. Gdy najczęściej śmiejący się człowiek na świecie umiera ze smutku – świat na chwilę staje w miejscu.