Robert słyszy: ale masz fajne uzależnienie. "Nie wiedzą, jak cierpię"
Zdjęcie: Mężczyzna
"Czemu ty to robisz? Nie wystarczam ci?" – pytała Weronika. Prawie im wyszło wspólne życie, kochali się, dogadywali. "Po prostu mam duże libido, myślę o tobie i ciągle jestem podniecony" – odpowiadał. I było OK. Robert był choćby z siebie dumny. Taki facet przez duże "F".