Riffem w raka zagrali dla Jacka

doxa.fm 2 tygodni temu
Fot. materiały organizatora

Trzy zespoły, czyli muzyczna brać i przyjaciele Jacka Kasprzyka zagrali dla niego koncert charytatywny „Riffem w raka”. Zberny 3000, TSA MNKWL i Latające Biustonosze rozgrzali publiczność do czerwoności. Emocji nie brakowało również podczas licytacji.

– Cieszy mnie to, iż ta nasza muzyczna brać tak ochoczo bierze udział w takich inicjatywach. Tak naprawdę zaczynaliśmy razem z Jackiem, my rozpoczynaliśmy grę w zespole Zberny3000, on potem przeszedł do Złych Psów i ta historia tak właśnie zatoczyła koło – mówi Roman Bereźnicki, wokalista i gitarzysta zespoły Zberny 3000.

Organizacją zrzutki i koncertu zajęły się bliskie znajome Jacka Kasprzyka Sylwia Polewiak i Marzena Sedlaczek, również lokalne działaczki i społeczniczki.

– Riffem w raka to była inicjatywa, która wyszła od chłopaków z zespołów. My tylko spięłyśmy to od strony technicznej. Do wylicytowania mamy książki, vouchery, lampę, koszulki – dodaje Marzena Sedlaczek.

Podczas koncertu odbyły się trzy licytacje. Kombinezon Roberta Kubicy z jego autografami wylicytował Prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski za kwotę 813 zł.

Koszulka zespołu TSA została wylicytowana za 200 zł, a kostka do gry na gitarze od zespołu Zberny 3000 za 500 zł. Kwoty te zasilą konto zrzutki, a skarbonka koncertowa podbiła ją o 6.583 zł. Pozostałe przedmioty będzie można licytować na portalu społecznościowym Facebook.

Roman Bereźnicki, Marzena Sedlaczek:

Autor: Maria Honka

Idź do oryginalnego materiału