Rewolucyjne zmiany na polskim lotnisku. Już nie trzeba będzie wyjmować płynów i elektroniki

gazeta.pl 1 tydzień temu
Zdjęcie: Skanowanie bagażu, fot. tifonimages / iStock


Wkrótce na lotnisku w Poznaniu procedury przejścia do strefy zastrzeżonej staną się szybsze i wygodniejsze. Nowoczesne rozwiązania usprawnią cały proces, a podróżni będą mogli odetchnąć z ulgą. Jak wygląda kontrola bagażu w nowej odsłonie? Przed nami sporo pozytywnych zmian.
Każda wizyta na lotnisku wygląda podobnie. Kolejki, stres, precyzyjne pakowanie płynów w małe buteleczki, a potem wyjmowanie ich przy kontroli bezpieczeństwa. To wszystko pochłania czas i nerwy, zwłaszcza gdy zastanawiamy się, czy zmieścimy się w obowiązujących limitach. Już niedługo Port Lotniczy Poznań-Ławica zrewolucjonizuje ten proces. Za kilka miesięcy procedury staną się bardziej intuicyjne, szybsze i wygodniejsze dla podróżnych. Lotnisko jako pierwsze w kraju wprowadzi rozwiązanie, które usprawni całą odprawę bagażu, a wszystko dzięki nowoczesnym technologiom.


REKLAMA


Zobacz wideo Kiedy przysługuje nam zwrot kosztów, a kiedy odszkodowanie od przewoźnika? Ekspertka wyjaśnia


Jak wygląda kontrola bagażu? Lotnisko w Poznaniu wprowadzają ważne zmiany
w tej chwili kontrola bezpieczeństwa na lotniskach to zmora wielu pasażerów. Kolejki, czasochłonne wyciąganie laptopów, płynów czy kosmetyków z walizek - wszystko to potrafi skutecznie podnieść poziom stresu przed lotem. Jednak poznańska Ławica planuje to zmienić. Już od końca marca 2025 roku podróżni wejdą do nowej strefy bezpieczeństwa wyposażonej w 6 nowoczesnych skanery CT. Innowacyjne urządzenia działają niczym tomografy komputerowe. Dokładnie skanują bagaż i eliminują konieczność żmudnego wyjmowania przedmiotów. To krok, który nie tylko przyspieszy kontrolę, ale także sprawi, iż podróże staną się znacznie wygodniejsze.


jeżeli myślisz, iż nowe technologie w lotniskowej kontroli bezpieczeństwa to jedynie drobne ulepszenie, czas zmienić perspektywę. Skanery CT pozwolą istotnie zwiększyć przepustowość. Dotychczasowe 160-180 tacek na godzinę ustąpi miejsca imponującemu wynikowi 350, co oznacza szybszą i sprawniejszą odprawę pasażerów. Dodatkowo większe tace pomieszczą więcej przedmiotów, co również wpłynie na zoptymalizowanie całego procesu. Mniej zamieszania przy taśmie oznacza mniej "bałaganu" przed wejściem na pokład i więcej zadowolonych podróżnych. To duży krok w stronę bardziej nowoczesnego i wydajnego lotnictwa.


Bagaż, fot. Natalya Trofimchuk / iStock Bagaż, fot. Natalya Trofimchuk / iStock


Co dalej z limitami płynów? Możliwe, iż niedługo doczekamy się ich zniesienia
Choć nowoczesne skanery CT są w stanie wykrywać choćby najmniejsze ilości płynów w bagażu podręcznym, obowiązujące limity wciąż pozostają bez zmian. Komisja Europejska zawiesiła przepisy umożliwiające rezygnację z ograniczeń dla lotnisk wyposażonych w takie urządzenia. Jednak może to być tylko kwestią czasu, kiedy sytuacja zmieni się na lepsze.


Zobacz: Eksperci uznali to miasto za jedno z najbardziej niedocenianych. Polacy chętnie tam jeżdżą na weekend
- Absolutnie nie wykluczamy, iż do momentu instalacji skanerów na naszym lotnisku te przepisy przywracające limit płynów mogą zostać zniesione. Jak słyszymy, wszystko jest na dobrej drodze - powiedział Marcin Drzycimski, dyrektor działu rozwoju i planowania inwestycji lotniska w Poznania w rozmowie z portalem Fly4free.pl. Jak będzie ostatecznie? Niedługo się przekonamy. jeżeli masz ochotę, to zagłosuj w naszej sondzie, która znajduje się poniżej.
Idź do oryginalnego materiału