Nie dostałem żadnych wytycznych dotyczących malowania, więc postanowiłem wykorzystać ostatnie kombinacje kolorów, nad którymi pracuję. Zacząłem więc od podkładu z ciemnego granatu.
Kolejnym etapem było pomalowanie połowy pojazdu turkusem a połowy magentą. Następnie zacząłem je rozjaśniać. Tył delikatnie. Dodajżc do turkusowego bieli (zapomniałem po raz kolejny, iż miałem go rozjaśniać Ice Yellow a nie białym) a przód najpierw blado-różowym a potem fluo-różowym.
Dodatkowo światła pomalowałem najpierw białym, który jest dobrym podkładem dla farb fluo, a następnie pomarańczowym, imitując włączone reflektory.
Na koniec w kilku miejscach. już pędzlem, poprawiłem kontrast między powierzchniami a całość pomalowałem błyszczącym lakierem poliuretanowym.
Nigdy jeszcze nie malowałem takich pojazdów, więc działałem po omacku i już widzę, iż przydałyby się m.in. interesujące kalkomanie. Natomiast na pewno doskonałą robotę zrobił lakier. Choć nie nałożyłem go najlepiej, zrobił połowę efektu. Całość została zaakceptowana przez Szymona, więc zadanie uważam za wykonane!