15 marca znów zebrałyśmy się w łódzkim sklepie e-dziewiarki na dzierganie i pogaduchy. Jak zawsze było wesoło, twórczo i pełno włóczkowych inspiracji. Nic nie cieszy tak, jak wspólne oczka (prawe, lewe i te trochę zgubione) .
Ogromne brawa dla tych, którzy przybyli z daleka – z Poznania, Warszawy i okolic.
Wiemy, iż podróż z drutami w torbie to sport ekstremalny, dlatego tym bardziej doceniamy waszą obecność! Dzięki Wam atmosfera była jak zawsze ciepła:)