Miałam nadzieję, iż drugi post z Tunezji pojawi się nieco szybciej, ale jest jak jest. Brak czasu i upały przyczyniły się do tego, iż mam spore opóźnienia. Jednak jak to się mówi: „Lepiej późno niż wcale”. Praktyczne informacje na temat naszego wyjazdu do Tunezji znajdziesz we wcześniejszym poście, dzisiaj skupiamy się na tym co udało się nam zobaczyć.