Relacja z Lądka-Zdroju. "Wiele osób nie ma nadziei. Ale zakasali rękawy"

kobieta.onet.pl 23 godzin temu
Lądek-Zdrój jest jednym z miejsc, które najmocniej ucierpiały w powodzi. Choć jednak sytuacja w mieście przez cały czas jest trudna, to — jak relacjonuje w rozmowie pani Monika — mieszkańcy zakasali rękawy i solidarnie wzięli się do sprzątania miasta. Jak dodaje, niestety przez cały czas panuje chaos i wielu poszkodowanych nie wie, gdzie szukać pomocy. — Takie pojedyncze osoby, które ucierpiały, muszą sobie na razie radzić same — mówi nasza rozmówczyni, która podzieliła się z nami swoimi zdjęciami.
Idź do oryginalnego materiału