Rękawiczki z kwadratów według pomysłu Stasi u mnie powstały z włóczki Kureyon, kolor 480 (niecałe dwa motki). Popatrzyłam, podumałam i przystąpiłam do nabierania oczek. Podejrzewam, iż było mi odrobinę łatwiej z domyśleniem się jak je zrobić gdyż wcześniej przerabiałam już te kwadraty w bluzeczkach.
Użyłam drutów 5,0. Myślę, iż mam spore dłonie i ten rozmiar kwardratu jest dla mnie ok, dla osób o mniejszych dłoniach polecam mniejsze kwadraty.
Powstały w 3 dni, świetna zabawa, zachęcam do spróbowania :) Ja swoje już nosiłam i jestem zadowolona.
Podziękowania dla Stasi za zarażenie pomysłem :)
Pewnie bym ich nie pokazała ale widzę, iż nie ma ani jednej pracy w galerii z tej włóczki a czasami sama jestem interesująca jak wygląda nitka, układ kolorów itd, może komuś się te zdjęcia przydadzą :)